O wywoływaniu duchów

Nekromancja, czyli sztuka wywoływania duchów zmarłych, związana z pragnieniem konsultowania się z nimi, praktykowana była już w starożytności. Od wieków, pomimo wielu ostrzeżeń i zdecydowanych zakazów, w kolejnych pokoleniach pojawiali się wciąż nowi zwolennicy nadzwyczajnych „spotkań” ze światem umarłych. Obecni, 1/2009



Św. Tomasz z Akwinu podjął w Sumie teologicznej zagadnienie pojawiania się zmarłych ludziom żyjącym. Jego zdaniem, jest to możliwe dzięki szczególnemu zezwoleniu Boga i dokonuje się przez działanie bądź aniołów lub demonów, bądź przez same dusze, które objawiają się w ciałach pozornych. Pisał on: „Dusze zmarłych mogą się troszczyć o sprawy żyjących, chociaż nie znają ich stanu, podobnie jak my troszczymy się o zmarłych, śpiesząc im z pomocą, chociaż nie znamy ich stanu.

Mogą też one znać sprawy żyjących nie przez siebie, ale przez dusze tych, co stąd do nich przychodzą albo też przez aniołów lub szatanów, czy też przez objawienie Ducha Bożego” (Suma teologiczna, I, 89, 8). Akwinata słusznie uzasadniał, że dusza ludzka jest bytem niematerialnym, zatem po śmierci nie może się ukazać w sposób widzialny. A więc człowiek żyjący może jedynie ujrzeć nie tyle ducha, ile skutek jego działania w formie właśnie ciała pozornego. Nie wyjaśniał jednak bliżej, czym jest owo ciało pozorne.

Dusze zmarłych są oddzielone od społeczności żywych i dołączone do społeczności substancji duchowych” (św. Tomasz z Akwinu, Summa teologiczna, I, q. 89, a. 8, resp.). One jednak „przez rozporządzenie boskiej opatrzności [...] niekiedy wychodzą ze swoich miejsc, by ukazać się ludziom” (Summa, Suppl., q. 69, a. 3, resp.).

Ludziom mogą się ukazać dusze, które bądź cieszą się już widzeniem uszczęśliwiającym (w niebie), bądź te, które tymczasowo znajdują się w czyśćcu, bądź nawet potępione. Tak na ten temat pisze św. Tomasz z Akwinu: „Można przyjąć, że niekiedy również potępieni otrzymują pozwolenie na ukazanie się żywym, aby pouczyć ich lub przestraszyć lub też aby prosić o wstawiennictwo dla dusz, które znajdują się w czyśćcu.

Jest jednak pewna różnica między świętymi i potępionymi, ponieważ ci pierwsi mogą ukazać się, kiedy chcą, natomiast ci drudzy nie. Bowiem jako święci już za życia ziemskiego otrzymywali jako łaskę charyzmatyczną dar czynienia cudów, które tylko moc Boża może czynić, a nie mogą ich czynić ci, którzy są pozbawieni tego daru. Tak więc nie ma nic niestosownego w tym, żeby na mocy ich chwały została udzielona świętym zdolność ukazywania się żywym, kiedy chcą; natomiast inni ukazują się jedynie wtedy, kiedy Bóg na to pozwoli” (tamże).

Święty Tomasz uważa więc, że tylko dusze błogosławione mogą ukazywać się z własnej inicjatywy. Nie jest to jednak kaprys z ich strony, bowiem błogosławieni „we wszystkim zgadzają się z Bożą wolą, w taki sposób, że jest im dozwolone czynić tylko to, co pojmują jako zgodne z boskim rozporządzeniem” (tamże).

Zmarli mogą się ukazywać w sposób zgodny z naturalnym porządkiem rzeczy, a więc przez pośrednictwo aniołów dobrych lub złych. Anioł jest bowiem w stanie odtworzyć fizyczne podobieństwo jakiejś osoby żywej lub zmarłej; może też działać i mówić w dowolnym ciele, znać myśli zmarłych (i dzięki temu komunikować je żywym). Należy jednak odróżnić owo pośredniczenie aniołów dobrych (działających jako posłańcy Boga) od pośredniczenia aniołów złych, działających zawsze jako Jego nieprzyjaciele.

Możliwe jest powiązanie niezwykle odmiennych przejawów i zjawisk, jednym wspólnym ich źródłem, którym są rzekome duchy zmarłych. Tak bowiem sugeruje to opinia wyrażona w dekrecie Kongregacji Świętego Oficjum z 30 kwietnia 1898 roku i 24 kwietnia 1917 roku: „Praktykowanie spirytyzmu jest zabobonem całkowicie niedozwolonym, gdyż nie leży w porządku rzeczy, aby Bóg wysyłał dobre duchy dla zaspokojenia ludzkiej ciekawości.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...