Po osobistym rozczarowaniu siecią rozgłośni, które w założeniu miały być chrześcijańskie, a okazały się być boleśnie komercyjne, nowa propozycja wspólnoty misyjnej ICPE oraz ekipy skupionej wokół TanRadia wydała mi się objawieniem. RUaH 25/2003
Na razie nieregularną pozycją ramówki jest Saturday Night Live - sobotnie programy na żywo, w czasie których koncerty transmitowane są wprost ze studia Omegi. W maju tego roku można było w ten sposób usłyszeć występ brytyjskiej piosenkarki Sue Rinaldi. Z pozycji „Praise afternoon” cieszą się zapewne wszyscy fanatycy ojczystego języka świętego Tomasza Moora, bowiem przez dwie godziny radio nadaje w języku angielskim. Można posłuchać między innymi programów publicystycznych dotyczących sytuacji chrześcijan na świecie przygotowanych przez United News and Information w Waszyngtonie.
To, co dla niektórych jest atutem, dla wielu może być głównym zastrzeżeniem wobec radia. Można się zastanawiać jaki jest sens przekazu w języku, którego spora część polskich słuchaczy po prostu nie rozumie. Oto w jaki sposób Jacek Dudzic, dyrektor Omegi, tłumaczy fakt nadawania w języku angielskim: „Radio nadające w Internecie nie zna granic, więc ze swej natury powinno być międzynarodowe, jeżeli nie realizuje typowo lokalnego programu, który przyciągnie odpowiednią ilość słuchaczy. W innym przypadku możemy mówić o hobby, a nie o faktycznej emisji programu. Weźmy pod uwagę jeszcze jeden istotny fakt. Aby słuchać radia w Internecie, trzeba mieć co najmniej SDI, DSL albo Neostradę. Wątpię, że ktoś korzystający z numeru dostępowego TP SA miał być naszym stałym słuchaczem. W związku z tym "modemowcy" to nie jest nasza grupa docelowa (tzw. target group) - my chcemy docierać do ludzi, którzy będą nas słuchać przynajmniej dwie, trzy godziny dziennie. I tak, od 7:00 do 15:00 - 16:00 nasi słuchacze to z reguły Polacy i w niewielkim stopniu mieszkańcy krajów Azjatyckich. Po południu zaczyna się pasmo amerykańskie, a wynika to z różnicy czasów. Po godzinie 17:00 słuchacze z Polski to pojedyncze osoby. Nasza ramówka więc i konsekwentne używanie języka angielskiego po prostu odpowiada sytuacji, jaka ma miejsce. Stąd też i nasza strona internetowa jest prowadzona w dwóch językach.
Po drugie, nasze radio nie ma charakteru ściśle ewangelizacyjnego. Swój program kierujemy raczej do chrześcijan, których chcemy umocnić dobrą muzyką, uwielbieniem i słowem zachęty”.
Tak więc Omega może być bardzo atrakcyjna dla słuchacza międzynarodowego interesującego się na co dzień zarówno muzyką CCM jak i życiem Kościoła na świecie. Będzie on z wielką przyjemnością słuchać „swoich” wykonawców i cieszyć się, że ma możliwość śledzenia istotnych wydarzeń z życia Kościoła. Kto jednak nie jest „kościelny”, ten zdeklarowanym słuchaczem Omegi raczej nie zostanie.
Odmienną wizję radiostacji chrześcijańskiej prezentują twórcy TanRadia z jego duchowym opiekunem o. Robertem Wawrzenieckim OMI na czele. TanRadio zaistniało w Internecie w sierpniu 2001 i było pierwszym radiem tego typu nadającym muzykę chrześcijańską dwadzieścia cztery godziny na dobę. Jak można przeczytać na stronie radiostacji (www.tanradio.pl) kładzie ono nacisk na wykonawców polskich. Według zamieszczanej na stronie www playlisty, rodzimi artyści stanowią na niej przeważającą większość. Emitowana jest nawet specjalna Polska godzina w TanRadio, w czasie której prezentowana jest twórczość Polskich artystów chrześcijan.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.