Jeśli chodzi o wyrok Trybunału w Strasburgu dotyczący dziecka pani Alicji Tysiąc, to interweniowałam już wcześniej, przypominając o następstwach dla psychiki dziewczynki, kiedy dotrze do niej cały problem. A przy takim rozgłosie dotrze na pewno. Bardzo ubolewam nad brakiem rozsądku rodziców... Idziemy, 1 kwietnia 2007
Jaki wpływ na dzieci mają tego typu sytuacje?
Dzieci dotyka zjawisko stygmatyzacji w najbliższym środowisku. To są niepowetowane straty. Nawet w sytuacji przeprowadzek do innej dzielnicy czy miasta, co przecież wcale nie jest łatwe, zawsze znajdzie się ktoś, kto odgrzebie sprawę. Dzieci nie unikną drwin czy szykan ze strony grupy rówieśniczej. W przypadku spraw dotyczących niedoszłej aborcji, dziecko może czuć się niepotrzebne. To jest straszna sytuacja.
W przypadku sławnych rodziców dzieci prezentowane są w mediach, żeby załatwić wzajemne porachunki. Jak oceniać w tym przypadku zachowanie mediów?
Najczęściej sławni rodzice posługują się mediami w walce o dzieci. Tak było niedawno w przypadku popularnej aktorki czy pary piosenkarzy. Apelujemy do mediów o rozsądek i ochronę dzieci. Niestety, te apele rzadko są wysłuchiwane. Może więc trzeba publicznie oskarżyć media o naruszenie praw dzieci? Na pewno istnieje też potrzeba publicznej debaty, której celem byłaby edukacja społeczeństwa w kwestii ochrony praw dzieci. Myślę, że w naszym kraju do praw dziecka podchodzi się jeszcze za mało poważnie.
Rozmawiała Alicja Wysocka