Kto ma reprezentować najwyższą władzę w Kościele? – to pytanie od tysiąca lat dzieli prawosławnych i katolików wierzących w Chrystusa, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć... Idziemy, 20 stycznia 2008
Jeśli chodzi o autorytet w Kościele, dla prawosławia fundamentalne znaczenie ma 34 kanon apostolski z V wieku. Mówi on o tym, że biskupi danego regionu powinni znać pierwszego biskupa – primus inter pares – i żaden z biskupów nie powinien czynić nic, co dotyczy całego regionu, a więc wykracza poza jego diecezję, bez wiedzy pierwszego z biskupów. Tak samo pierwszy biskup nie może czynić niczego, bez wiedzy pozostałych biskupów. „Na płaszczyźnie lokalnej obowiązuje więc z jednej strony zasada prymatu, a z drugiej – zasada soborowości” – wyjaśnia abp Jeremiasz. Właśnie ten kanon został zaaprobowany przez stronę katolicką podczas spotkania w ub. roku w Rawennie.
Kwestią dla obu stron pozostaje natomiast rozumienie prymatu następcy św. Piotra w Rzymie. Dialog na ten temat zapowiada się długi i żmudny, już rozpisano go na kilka lat. Ale nie wolno tracić nadziei. Prace Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego posuwają się przecież ciągle naprzód. Przyjęto dokument dotyczący Trójcy Świętej, gdzie mówi się m.in. o pochodzeniu Ducha Świętego.
Do wyjaśnienia pozostają jeszcze takie sprawy jak nauka o czyśćcu (prawosławni nigdy nie sformułowali oficjalnej doktryny na ten temat), liczba sakramentów czy katolicka koncepcja Niepokalanego Poczęcia NMP. Jednak wobec problemu prymatu w Kościele te sprawy nie wydają się aż tak kontrowersyjne.
A jak wygląda dialog katolicko-prawosławny na polskim podwórku? Obecnie najbardziej pilną sprawą jest wypracowanie umowy dotyczącej małżeństw mieszanych. Wspomniał o tym nawet Benedykt XVI podczas wizyty w Polsce. Teolog prawosławny Doroteusz Sawicki, wykładowca ChAT przed rokiem wyjaśniał na naszych łamach: „Różnic jest sporo: w Kościele rzymskokatolickim małżonkowie przysięgają sobie wierność małżeńską; w kościele prawosławnym teologicznie wychodzi to troszeczkę inaczej: nie mogę ofiarować nikomu wierności, bo jej nie posiadam. Cała ceremonia jest skierowana na uproszenie Boga, by ofiarował małżonkom łaskę jednoczącą dwoje w jeden cielesno-duchowy organizm. Czyli nie przysięgamy sobie, a przysięgamy Bogu, że otrzymany dar będziemy chronić. Zupełne inne jest skierowanie modlitw. I to komisja międzykościelna musi rozwiązać”.
1. Sobór Nicejski I (325 r.) – potępił arianizm, sformułował chrześcijańskie wyznanie wiary, uroczyście potwierdzono dogmat o Bóstwie Chrystusa.
2. Sobór Konstantynopolitański I (381 r.) – uzupełnił wyznanie wiary, zwane odtąd nicejsko-konstantynopolitańskim.
3. Sobór Efezki (431 r.) – potępił nestorianizm oraz uznał, że Dziewicy Maryi przysługuje tytuł Matki Bożej (Theotokos).
4. Sobór Chalcedoński (451 r.) – sformułował doktrynę o dwóch naturach Chrystusa: boskiej i ludzkiej. Ten sobór i następne nie są uznawane przez tzw. kościoły przedchalcedońskie (dawniej monofizyckie).
5. Sobór Konstantynopolitański II (553 r.) – potwierdził naukę poprzednich soborów.
6. Sobór Konstantynopolitański III (680–681) potępił monoteletyzm.
7. Sobór Nicejski II (787 r.) – potępił ikonoklazm (zakaz kultu ikon i obrazów).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.