Jeśli powiem, że odległość pasterza do wszystkich partii powinna być równa, wielu w to nie uwierzy. Będą przywoływać różne reminiscencje z przeszłości. Tymczasem Kościół nie wiąże swej przyszłości ani z „prawą nogą” ani z lewą, ani z żadną inną „protezą” na scenie politycznej. Idziemy, 8 czerwca 2008
Ksiądz Arcybiskup jest łącznikiem między Konferencją Episkopatu a Kościelną Komisją Historyczną i Zespołem ds. Oceny Prawno-Etycznej. Prace tych gremiów zostały już zakończone? Jaki jest generalny wniosek z ich pracy? Kiedy można spodziewać się zapowiadanej publikacji?
Przypomnieć trzeba, że pracy tej podjął się w Polsce jedynie Kościół rzymskokatolicki. Nikt inny! Żadna grupa społeczna, żaden inny Kościół. Inspiracją i bazą był tekst Memoriału Episkopatu z sierpnia 2006 roku.
Podjęliśmy to zadanie z myślą o poznaniu całej prawdy. Zrobiliśmy to na użytek wewnętrzny, aby uniknąć trudności czy polemik, chociażby przy obsadzaniu kościelnych stanowisk. Całość zasobów akt zgromadzonych w IPN po zapoznaniu się, analizie i ocenie przez Kościelną Komisję Historyczną oraz Zespół Etyczno-Prawny została przekazana Stolicy Apostolskiej za pośrednictwem nuncjatury. W trakcie prowadzonych przez Komisję prac zorganizowaliśmy dziewięć konferencji prasowych, informując na bieżąco opinię publiczną.
Kościelna Komisja Historyczna ustosunkowała się do archiwaliów na temat każdej badanej osoby. Zainteresowani: poszczególni biskupi, których akta były badane, według uznania mogą teraz opublikować wynik pracy komisji na swój temat. Ani komisja, ani łącznik nie mają takich kompetencji. Nikt nigdy nie powiedział, że imiona i nazwiska biskupów, którym nadano tytuł TW, zostaną podane do publicznej wiadomości. Takich obietnic nie składaliśmy.
Dziwię się opiniom, że łącznik coś utajnia. Takich kompetencji łącznik nigdy nie otrzymał. Zainteresowane strony wiedzą co jest w aktach. Wie też Stolica Apostolska. Od strony Konferencji Episkopatu sprawa została zakończona.
A dziennikarze czy historycy, którzy mają dostęp do akt IPN, mogą prowadzić swoje badania i wiem, że takie prace są prowadzone.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.