Dzisiaj natomiast stawiamy sobie pytanie o przyszłość. Nie tylko o przyszłość bezpośrednio nas otaczającej rzeczywistości, nas samych, naszych rodzin, ale o przyszłość Polski, Europy i świata. Dokąd idziemy? Co nas czeka? Co zostawimy potomnym, dzieciom i wnukom? Idziemy, 6 lipca 2008
Uczniom o zajęczym sercu, Jezus odpowiedział: Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we mnie wierzcie (J 14,1), by dodać: Na świecie doznacie ucisku, ale odwagi! Jam zwyciężył świat! (J 16,33). Mówił też: Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie (Mt 5, 11-12a).
Nie są to słowa klęski i zwątpienia, nie są to słowa zawodu i beznadziei, nie są to lamentacje. Nie obiecując nikomu życia łatwego i przyjemnego, Jezus nie pozostawia wątpliwości iż żaden wysiłek, żadne cierpienie, żadna ofiara, żadne dobro nie będzie zbyteczne i zmarnowane; każde służy i każde prowadzi do ostatecznego zwycięstwa. Jego zwycięstwa, które jest naszym.
Obawy o przyszłość Kościoła są płonne. W swej istotnej, najgłębszej, sakramentalnej rzeczywistości jest on niezniszczalny. Jest zbudowany na skale wiary piotrowej, a bramy piekielne go nie przemogą (Mt 16 18). Zmartwychwstały Chrystus w Nim żyje aż do skończenia świata.
Dwa tysiące lat istnienia Kościoła dowodzą tego samego: padały królestwa, znikały imperia, przemijały ideologie, systemy i reżimy, a Kościół nie tylko istnieje w swej głębokiej tożsamości, ale również, i to w sposób nieprzerwany, w postaci instytucjonalnej, socjologicznie dostrzegalnej, jako społeczny podmiot.
O żyjącym w Kościele Chrystusie Zbawicielu śpiewamy w Polsce:
Idziesz przez wieki, krwią znaczysz drogę
Twardą od cierpień i bólu,
Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból, trwogę,
O Jezu Chryste, nasz Królu.
Obraz Chrystusa Króla Wszechświata, wystawiony w witrynie na Nowym Świecie w okupacyjnej Warszawie, był znakiem nadziei, że i ta ponura noc przeminie i ujrzymy światło Zmartwychwstania. Ten obraz autorstwa Adama Styki znajduje się na terenie naszej Diecezji.
Patronka Diecezji Warszawsko-Praskiej, Matka Boża Zwycięska, wpisana i Ona w historię ludzkości, jest obecna w naszej historii lokalnej i kościelnej. Zwycięska w zapowiedzi pierwszej księgi Pisma Świętego w Księdze Rodzaju, nowa Ewa w Protoewangelii, pozwala nam śpiewać:
Ogromna czartu jesteś, w szyku obóz silny,
Bądź chrześcijan ucieczką i port nieomylny.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.