Podczas II wojny światowej nie potępił Hitlera za jego zbrodnie. Ale ofiarom wojny nie szczędził pomocy i wsparcia. Dlaczego milczał i jak działał Pius XII, którego 50. rocznica śmierci przypada 9 października? Idziemy, 5 października 2008
Kiedy w 1963 r. inspirowany przez wieloletniego pracownika radzieckich służb specjalnych gen. Iwana Iwanowicza Agajanca niemiecki pisarz Rolf Hochhuth napisał sztukę „Namiestnik”, rozpoczęła się burza. Papież Pius XII, który do tej pory był postrzegany jako człowiek, który podczas II wojny światowej pomagał Żydom, stał się celem ataków. W tej sytuacji papież Paweł VI polecił, aby ujawnić watykańskie dokumenty z okresu II wojny światowej. 5100 dokumentów opublikowanych w 12 tomach niezbicie świadczy, że w obronie Żydów Pius XII podejmował wiele działań. Okazało się np., że tylko w eksterytorialnych budynkach Watykanu podczas wojny znalazło schronienie 7 tys. Żydów, a w akcję było zaangażowanych 150 zakonów. Dzięki dyplomacji watykańskiej 450 rabinów z Grodzieńszczyzny, zamiast w Auschwitz, znalazło się w Szanghaju.
„Mieliśmy wyraźne polecenie Piusa XII, by ratować Żydów, by ocalić ich za wszelką cenę” – wspominał abp Giovanni Ferrofino, były nuncjusz na Haiti. – „Każdy przedstawiciel Watykanu na świecie otrzymał tę informację, polecenie dotyczyło każdego miejsca. Każdy miał potem możliwość działania zgodnie z określoną sytuacją”. Nuncjatura na Haiti i w Dominikanie wydała 11 tys. (!) wiz dla Żydów przybyłych z Europy.
Zdaniem Pinchasa Lapide, honorowego konsula Izraela w Mediolanie, który badał źródła żydowskie, Kościół katolicki, działając według instrukcji Piusa XII uratował ponad 800 tys. Żydów, chroniąc ich w katolickich klasztorach, głównie na terenie Włoch i Francji. Żydzi dobrze o tym pamiętali zaraz po wojnie, a do połowy lat pięćdziesiątych Związek Wspólnot Izraelskich każdego roku świętował Dzień Dziękczynienia za pomoc okazaną przez papieża. Również po śmierci Piusa XII podkreślano jego zasługi. Minister spraw zagranicznych Izraela, późniejsza premier Golda Meir wyraziła opinię, że „głos papieża podczas nazizmu był jasny i stawał on w obronie ofiar”. Rabin David Dalin z Nowego Jorku napisał książkę „Mit hitlerowskiego papieża. Pius XII uratował Żydów od nazizmu”. Włoski historyk Andrea Tornielli podkreśla, że za pomoc okazywaną Żydom papież miał zapłacić wysoką cenę. W swojej książce „Papież Żydów” twierdził, że Pius XII miał być porwany, a Watykan zniszczony. Takie plany miał Hitler, którego odwiódł od nich gen. Karl Wolff, ówczesny szef SS we Włoszech.
Zdaniem ks. Petera Gumpla, postulatora procesu beatyfikacyjnego Piusa XII, papież uważał, że Hitler był opętany patologiczną obsesją antysemicką i już na samo słowo Żyd wpadał w furię. Pius XII stał na stanowisku, że oświadczeniami publicznymi nie uratuje nikogo. – Jeśli Pius XII zachowałby się w czasie II wojny światowej, tak jak to się dziś postuluje, nie mógłby ocalić żadnego Żyda i spowodowałby jeszcze większe prześladowania katolików – ocenia o. Gumpel. A kard. Paolo Dezza, który był spowiednikiem papieża, twierdził, że Pius XII gotów był publicznie potępić Hitlera, ale wstrzymał się, gdy niemieccy duchowni ostrzegli go, że Trzecia Rzesza odpowie jeszcze większymi prześladowaniami katolików i Żydów. Wiedział też o Holandii, gdzie tamtejsi biskupi potępili nazizm. W odpowiedzi Kościół spotkało wiele represji, a wszyscy ochrzczeni tamtejsi Żydzi zostali deportowani do Auschwitz i zamordowani (wśród nich była s. Teresa Benedykta od Krzyża urodzona jako Edyta Stein).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.