Sąsiedzi

Magazyn Familia 5/2011 Magazyn Familia 5/2011

Dwa domy, dwie rodziny, dwa wyznania, a nawet dwa kalendarze. Jednak w ubiegłym roku najważniejsze święta w obu rodzinach były obchodzone w tym samym czasie.

Dzieci państwa Karpiuków przyjmowały pierwsze sakramenty jako niemowlęta. W obrządku wschodnim na jednej uroczystości udziela się jednocześnie chrztu, bierzmowania i Eucharystii. Wszystko zaczyna się od wprowadzenia mamy do cerkwi, bo przez 40 dni po porodzie kobieta nie może wchodzić do świątyni. Mama z dzieckiem oczekują na duchownego w przedsionku. Duchowny niesie dziecko i wprowadza kobietę przed ołtarz, gdzie błogosławi ją i skrapia wodą święconą. „Na wprowadzeniu i chrzcie czytane są bardzo piękne modlitwy – opowiada pani Anna. – bo świętuje się pojawienie się nowego członka Kościoła”. Później mama odbywa pierwszą od dłuższego czasu spowiedź. Dopiero wtedy może razem z nowo ochrzczonym maluchem podejść do księdza udzielającego komunii. Eucharystię przyjmuje się pod dwiema postaciami. W kielichu znajduje się czerwone wino i drobno pokrojony chleb eucharystyczny. Ksiądz podaje wiernym sakrament Eucharystii łyżeczką. Niemowlęta, które nie jedzą jeszcze stałych pokarmów, dostają tylko kroplę Krwi.

W prawosławiu przed przyjęciem Ciała i Krwi Chrystusa trzeba wyspowiadać się z grzechów. Wyjątkiem są małe dzieci, które nie przystępowały jeszcze do sakramentu spowiedzi. Warunkiem jego udzielenia jest umiejętność rozpoznawania, czy to, co robię, jest dobre czy złe. Dzieci Karpiuków pierwszy raz przystępowały do sakramentu przed pójściem do szkoły. Tak doradził ksiądz, który jest ojcem duchowym rodziny. Spotykają się na każdej niedzielnej mszy, dlatego dobrze zna rodzeństwo. Olga wspomina, że z pierwszej spowiedzi zapamiętała „opiekę księdza, który mówił po kolei, co trzeba robić”.

Jedność w rodzinie

W obu sąsiadujących ze sobą rodzinach ważne są wspólne rozmowy.

W domu Karpiuków naturalne są słowa: „Słuchaj, teraz zrobiłeś coś złego”. Dzięki temu wszyscy łatwiej mogą przygotować się do sakramentu spowiedzi. Za wyrządzone przykrości przepraszają się od razu, proszą się też wzajemnie o wybaczenie win przed spowiedzią. Po powrocie do domu po spowiedzi starsze dzieci i rodziców obowiązuje ścisły post eucharystyczny. Czują, że czas oczekiwania na niedzielną Eucharystię przypomina Wielką Sobotę. Starają się nie oglądać telewizji, unikają frywolnych rozmów i stronią od rozrywek.

Sąsiedzi zazwyczaj uczestniczą z dziećmi w niedzielnej Eucharystii sprawowanej w sobotni wieczór we wspólnocie na Ursynowie. Niedzielny poranek zaczynają od celebracji jutrzni z Liturgii godzin. Potem pan Bartosz pyta chłopców: „Co ci dzisiaj Pan mówi przez to słowo? Jak się w nim odnajdujesz? Co dla ciebie znaczy, że Chrystus ciebie ukochał? Jak tego doświadczasz w szkole albo wśród kolegów?”. Każdy może dzielić się swoim doświadczeniem spotkania Chrystusa. Jest też czas, by mówić o tym, kto się czuł zraniony i dlaczego, ale też na to, by się jednać. W obu rodzinach niedziela staje się dniem radości i świętowania. n

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...