O podlaskiej Sokółce głośno było dwa lata temu, kiedy media rozpisywały się na temat wydarzeń, które miały miejsce w tamtejszym kościele pw. św. Antoniego Padewskiego. Dziś wspólnota tamtejszej parafii i całej archidiecezji białostockiej przygotowuje się do uroczystego przeniesienia Relikwii Ciała Pańskiego do padewskiej kolegiaty.
Potwierdzenie wiary Kościoła
Uroczystość wystawienia do adoracji Najświętszego Sakramentu wraz z zachowaną cząstką Ciała Pańskiego w mieszczącej się w lewej nawie świątyni kaplicy Matki Bożej Różańcowej poprzedzą misje parafialne, które potrwają od 25 września do 1 października. – W ten sposób, w duchu wiary i uwielbienia Chrystusa, pragniemy przygotować się na to ważne wydarzenie dla całej naszej wspólnoty – podkreśla ks. Wojciech Dziubiński, wikariusz w kościele pw. św. Antoniego. Uroczystej Mszy św. 2 października będzie przewodniczyć abp Edward Ozorowski. Relikwie Ciała Pańskiego zostaną umieszczone w przygotowanym 40-centymetrowym, złotym relikwiarzu. Metropolita białostocki, wydając dekret o wystawieniu do publicznej adoracji zachowanej cząstki Ciała Pańskiego, potwierdza, że „nie sprzeciwia się to wierze Kościoła, a raczej ją potwierdza”. Nie jest to jednak jednoznaczne z potwierdzeniem cudu eucharystycznego. Na ten temat musi wypowiedzieć się Stolica Apostolska, która otrzymała już akta całej sprawy.
Nadprzyrodzone wydarzenia
Przypomnijmy, że 12 października 2008 r. księdzu udzielającemu Komunii św. podczas Mszy św. niechcący wypadł z puszki Komunikant. Zgodnie ze zwyczajem Hostię umieszczono w vasculum – małym naczyniu liturgicznym wypełnionym wodą, stojącym przy tabernakulum. Po Mszy św. zawartość vasculum przeniesiono do naczynia w sejfie zakrystii. Po dwóch tygodniach, po otwarciu sejfu, na zanurzonym Komunikancie zauważono plamę sprawiającą wrażenie krwi. Na polecenie abp. Edwarda Ozorowskiego Hostię przeniesiono do tabernakulum w kaplicy na plebanii. W styczniu 2009 r. z Komunikantu pobrano próbkę, która następnie została zbadana przez specjalistów patomorfologów z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Wydali oni orzeczenie, które brzmi: „przysłany do oceny materiał (...) w ocenie dwóch niezależnych patomorfologów (...) wskazuje na tkankę mięśnia sercowego, a przynajmniej ze wszystkich tkanek żywych organizmu najbardziej ją przypomina”. Komisja powołana przez metropolitę białostockiego wykluczyła też, co zarzucano, ingerencję osób postronnych podczas procesu rozpuszczania się konsekrowanej Hostii.
Wydarzenia z 2009 r. rozsławiły niewielką Sokółkę. Chociaż trzeba pamiętać o historycznym znaczeniu tego miejsca dla Polski. Wielu mieszkańców tego regionu brało udział w powstaniu styczniowym. Do dziś też tutejsza społeczność obchodzi rocznicę bitwy niemeńskiej z czasów wojny polsko-bolszewickiej. Klasycystyczny kościół z dwiema wieżami pw. św. Antoniego wybudowano w latach 1840–1848 staraniem ks. dziekana Józefa Kryszczuna. Na początku XX w. (1901–1904) został powiększony o zakrystię za ołtarzem głównym, dwie nawy i kaplice boczne.
Jak przyznaje ks. Dziubiński, odkąd w podlaskiej świątyni Pan Jezus w nadprzyrodzonym znaku potwierdził swoją obecność w Eucharystii, kapłani zauważają wzmożony kult eucharystyczny. – Panuje wielkie poruszenie. Do naszej świątyni przybywa bardzo dużo pielgrzymek indywidualnych i autokarowych z Polski i zagranicy. Tylko od początku tego roku zgłosiło się ich już ponad sto – zauważa ks. wikariusz. Bardzo wiele osób korzysta z sakramentu pokuty, częściej też przyjmowana jest Komunia św. Odnotowano też liczne nawrócenia i uzdrowienia. – Pątnicy chętnie też wpisują intencje modlitewne do ksiąg intencyjnych, których zgromadziliśmy już trzy grube tomy – opowiada ks. Dziubiński. W każdy czwartek trwa całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu, którą kończy nabożeństwo Nieszporów o Najświętszym Sakramencie. Czytane są też prośby i podziękowania wiernych.
*
Kościół wyznaje, że dzięki słowom konsekracji, mocą Ducha Świętego, chleb przemienia się w Ciało Chrystusa, a wino w Jego Krew.
W podlaskiej świątyni Pan Jezus pozostawił znak swojej obecności w Eucharystii, zgodnie ze swoimi słowami: „Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). Czy Stolica Apostolska potwierdzi ten cud eucharystyczny? Jeśli tak się stanie, to będzie to pierwszy cud eucharystyczny w Polsce. Trzeba jednak pamiętać, że cuda eucharystyczne są jedynie znakiem skierowanym do wierzących ludzi, w którym jest tylko odrobinę więcej widzialności niż zwykle. Bóg dopuszcza je po to, byśmy w naszej słabości nie stracili wiary w to, co Niewidzialne, a nie po to, by udowodnić swoją obecność pośród nas.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.