Kiedy zaczynałem moją pracę w hospicjum, na Mszę przychodziło więcej ludzi, teraz coraz bardziej trzeba o człowieka walczyć, trzeba zawalczyć, żeby przyjął Komunię.
Dwa tysiące lat temu Syn Boży narodził się z Dziewicy Maryi i stał się rzeczywiście obecny wśród nas.
Czy lubimy przebywać we własnym domu? Odpowiedź pozornie wydaje się oczywista, jednak niekoniecznie musi taką być. Może dlatego, że mało daję swoim bliskim? Nie angażuję się?