Dziś prezentem dla innych jest czas. Pora roku sprzyja. Trzeba się spotkać, dodawać sobie animuszu, zjeść i wypić, pośpiewać i się pomodlić, żeby dotrwać do wiosny.
W 1991 r. podczas spotkania z ludźmi świata kultury w Teatrze Wielkim w Warszawie Jan Paweł II szczęśliwie przechodził koło mnie i dzięki temu mogłem ucałować jego pierścień. A drugi raz na placu Świętego Piotra w Rzymie 8 marca 2000 r. Tego dnia papież posypał mnie i moją żonę popiołem
Każda epoka miała swoich bohaterów, których przymioty osobiste (osobowościowe) odpowiadały pewnemu obowiązującemu ogólnemu wzorcowi bohatera (herosa).