Ponad dwa miliony Polaków obejrzało film Śmierć prezydenta o katastrofie pod Smoleńskiem emitowany przez kanał National Geographic. Niestety, zamiast rzetelnego dokumentu obejrzeli obraz powielający bezkrytycznie wersję zdarzeń przedstawioną przez raporty MAK i komisji Millera. Jego przeciwieństwem jest film Anity Gargas Anatomia upadku.
Wiceszef komisji Millera rozpaczliwie próbuje bronić raportu, pod którym widnieje jego podpis. W walce ze smoleńską niewiarą coraz bardziej brnie w stronę kłamstwa
Od kilku tygodni istnieje już raport MAK, który jednak nie jest ujawniony opinii publicznej. Wiadomo, że Polska ma wnosić od niego odwołanie, ale nie wiadomo dlaczego.