Tak jak Abraham nie został wybrany dla siebie samego, ale po to, aby stał się ojcem wiary wielu narodów, tak też i Izrael został wybrany nie po to, aby sam tylko miał doświadczenie wiary, lecz aby się stać znakiem i modelem wiary dla innych narodów. Także nasz naród zrodził się w passze Chrztu, którego obrazem jest pascha Izraela.
Czy Jezus reklamowałby dziś swojego Ojca w Internecie? Wystąpiłby w spocie reklamowym na rzecz ubogich i pokrzywdzonych? Czy Apostołowie kręciliby filmy dla YouTube o cudach, których dokonywał Jezus, albo prowadziliby fanpage Jezusa na Facebooku bądź wstawiali Jego tweety?
Kiedy recytujemy Credo, to nie tylko wyznajemy, w co wierzymy, ale potwierdzamy, że jesteśmy ludźmi wierzącymi. Ważna jest zatem treść wiary, ale także akt wiary, czyli zawierzenie, ufność, żywa relacja z Bogiem.
W Słowie Bożym jest przekazane nam poznanie Boga, w nim znajdujemy objawienie się Boga. Słowo Boże jest ciągle w Kościele odczytywane. To, w co wierzymy, to nie jest moja prywatna wiara, ale wiara Kościoła. Wierzę we wspólnocie. Inaczej byłbym skazany na subiektywizm. Wieczernik 156/2008
Św. Jan Damasceński, pytany o rację wiary, mówił: „Idź do kościoła i kontempluj sztukę, a dowiesz się, dlaczego wierzymy”. Kościoły budowano niegdyś w dzielnicach miast, traktując je jako element piękna – stawały się one dla okolicy, dla odwiedzających je ludzi pochodnią piękna. Niedziela, 12 lipca 2009
Wchodząc do sali oddziału rehabilitacji neurologicznej, gdzie leży Jakub Słysz, nie da się nie dostrzec tego zdania, które jest wypisane na dużym kartonie białego papieru umieszczonego w centrum okna. Jednak to nie jest jedyny symbol wiary, jaki można zauważyć. Na szpitalnej szafce i półce stoją obrazki Jezusa, Matki Bożej i świętych. Czasem słychać cicho szeptany różaniec lub inną modlitwę. Czy to tylko reklama wiary?
Wiara bez osobistego zaangażowania stałaby się zimnym doktrynerstwem. Z kolei zaangażowanie bez wnikania w treści wiary – niebezpiecznym fideizmem.
Wiara jest darem, którego nie można sobie przywłaszczyć. Jest darem ulotnym – łatwo utraci wiarę ten, kto się o nią nie troszczy. Adwent to czas przygotowania drogi Panu, to znaczy oczyszczenia postawy wiary. „Bez wiary Bogu podobać się nie można” (por. Hbr 11, 6). Bez głębokiej wiary człowiek nie dorasta nawet do samego siebie. Wierzyć, aby żyć pełnią…
Zdaję sobie sprawę, że nie da się przedstawić jednego czarno-białego obrazu polskiej religijności. Warto jednak zastanowić się nad kilkoma ważnymi wyzwaniami, jakie przed tą religijnością stają, zwłaszcza w kontekście ogłoszenia w przyszłym miesiącu Roku Wiary w Kościele.