A jednak Polska 1983 r. była już inną Polską. Pierwsza pielgrzymka Papieża zrobiła swoje, ponadto sytuacja ogólnoświatowa uległa dość zasadniczej zmianie. Dotyczyło to przede wszystkim „wielkiego brata” – Związku Radzieckiego.
Do bazyliki w Vierzehnheiligen liczne pielgrzymki przybywają nie tylko z prośbami do świętych patronów tego kościoła, ale by pokłonić się Nowonarodzonemu, radującemu nas swoim unaocznionym w szopce przyjściem.
Ikona swoim duchowym oddziaływaniem przenika człowieka i odnawia w nim obraz Boga, zanurzając go już w czasie jego ziemskiej pielgrzymki wiary, w tym, co odwieczne i niezmienne.
„Pokój wam'' – pod takim hasłem odbędzie się w czerwcu pielgrzymka papieża Franciszka do Bośni i Hercegowiny. Oto, dlaczego potrzebna jej ona teraz bardziej niż kiedykolwiek.
Kiedy kilkanaście lat temu na przejściu granicznym miedzy Austrią a Włochami pojawiły się pierwsze autokary z pielgrzymką Rodziny Radia Maryja, włoskie stacje telewizyjne były przygotowane. Przewodnik Katolicki, 3 luty 2008
Takiej pielgrzymki jeszcze nie było. Byli więźniowie, ale i doświadczeni pielgrzymi, szli przez trzy miesiące do Rzymu, pchając i ciągnąc wózek z kopią obrazu Jezusa Miłosiernego, by wręczyć go papieżowi Franciszkowi
Po 90 dniach pielgrzymki obraz Jezusa Miłosiernego dotarł z Łodzi do Rzymu. Dostarczyli go tam, pchając na specjalnym wózku, Pielgrzymi Bożego Miłosierdzia, w większości byli więźniowie, wspierani przez łódzkiego zakonnika
Pielgrzymka daje prawdziwy obraz Kościoła. Bogaty, zróżnicowany – społecznie i duchowo. Obraz Kościoła, który „twardo stąpa po ziemi” z pragnieniem, aby Bóg działał tu i teraz.
Sanktuarium maryjne w Leśniowie jest położone na szlaku pielgrzymek zdążających na Jasną Górę. Jego historia sięga końca XIV wieku. Właśnie mija pół wieku od koronacji Cudownej Figury Matki Bożej Leśniowskiej zwanej Uśmiechniętą.