Wacław Hajduk był szeregowym funkcjonariuszem Urzędu Bezpieczeństwa. Rozczarowany komunizmem, już w 1948 r. postanowił upublicznić tajne dokumenty UB. Chciał też dotrzeć do prymasa Wyszyńskiego i ostrzec przed planami władz, dotyczącymi zniszczenia Kościoła. Jednak był skazany na klęskę, a „ludowa praworządność” nie miała dla niego litości.
Tu tyle pracy, tylu ludzi czeka na kapłana, a ja przez tyle lat zajmowałem się właściwie głupstwem – te słowa napisał, już w Kazachstanie, o. Serafin Kaszuba, wspominając czas studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Szkoły zawodowe po latach zapaści powoli się odradzają. – Na szczęście – mówią zgodnie rodzice, nauczyciele i przedsiębiorcy.
Przez ostatnie dwa lata zdążyliśmy się przyzwyczaić do widoku osób z biało-czerwonymi flagami i transparentami manifestujących w obronie TV Trwam. Szli w pochodach w dużych i małych miastach, zimą, wiosną, latem i jesienią, choć bardzo rzadko można ich było zobaczyć w głównych wydaniach telewizyjnych programów informacyjnych...