Zimna wizja radosnej szkoły

Niedziela 38/2012 Niedziela 38/2012

O ideologicznych celach „nowoczesnej” szkoły i pierwszych efektach reformowania oświaty z dr. hab. Andrzejem Waśką rozmawia Wiesława Lewandowska

 

WIESŁAWA LEWANDOWSKA: – Jedna z wielkich sieci księgarskich promowała w tym roku akcję sprzedaży podręczników szkolnych hasłem „cool school”. To miałoby znaczyć, że nasza szkoła jest – jakby to przetłumaczyła młodzież – taka właśnie „spoko”, „wyluzowana”?

DR HAB. ANDRZEJ WAŚKO: – Już sama siermiężna angielszczyzna tego hasła ma tu sygnalizować „coś lepszego”. Ten język pochodzi jednak z młodzieżowych radiostacji muzycznych, co można potraktować jako symptom widocznego wszędzie oczekiwania, by edukacja miała przede wszystkim walory rozrywkowe. Ideolodzy reformy oświaty właśnie tą obietnicą, że nowe programy i nowe podręczniki będą miały dla młodzieży walor rozrywkowy, szermują od wielu lat. W tym popkulturowym stylu była utrzymana np. akcja minister Hall pt. „Radosna szkoła”.

– Skoro dzisiejszy świat jest nastawiony na rozrywkę i zabawę, to szkoła tylko pokornie do niego się dostosowuje, bo nie chce wychowywać ludzi nieprzystosowanych... To niedobrze?

– Niedobrze, bo w istocie dzisiejszy świat wcale nie jest taki wesoły. Młodzi ludzie po szkole czy po uniwersytecie trafiają na bezrobocie, a jeśli znajdują pracę w sklepie, w banku czy w korporacji – to widzą, że tam nie ma żartów. Zresztą dzisiejsza szkoła wcale nie jest radosna, o czym świadczy epidemia nerwic wśród uczniów i studentów. Ale to właśnie wszechobecna reklama pełni dziś ogromną – niemal dominującą – rolę formacyjną w stosunku do młodego i średniego pokolenia. Przedstawia wzory osobowe „ludzi sukcesu”, podsuwa konsumpcyjny wzorzec życia. Reklama konkuruje w ten sposób ze szkołą, niejako wychowując bezpośrednio. Dlatego zreformowana szkoła tak usilnie próbuje się dostosować do tego fałszywego świata konsumpcji i popkultury, co, w moim przekonaniu, jest jej zasadniczym błędem.

– Dostosowuje się, a zupełnie nie próbuje tłumaczyć chaotycznej rzeczywistości?

– Chce chyba stworzyć wrażenie, że jest częścią tego świata rozrywki, co oczywiście musi się skończyć rozczarowaniem, ponieważ granice między zabawą i prawdziwym życiem okazują się nieusuwalne. Mimo deklaracji, taka szkoła nie przygotowuje do życia.

– Polska reforma oświaty odbywa się pod hasłem unowocześniania szkoły. Jaka powinna być „nowoczesna” szkoła?

– Szkoła nowoczesna powinna przemawiać do współczesnego ucznia – i to wszystko. Ale ma przekazywać mu nie tylko wiedzę o tym, co jest ważne dzisiaj z racji mody czy przejściowej koniunktury, ale prawdy i wartości uniwersalne. A więc to, co miało wartość dla ludzi w przeszłości i co będzie miało tę samą wartość za lat 20, 30, zawsze. W tym sensie zadania szkoły są wciąż takie same. Zawsze mamy jakąś nowoczesność i zawsze mamy jakąś przeszłość, ale do programu powinno trafiać przede wszystkim to, co między nimi jest wspólne. Ta reguła dotyczy zwłaszcza przedmiotów humanistycznych i wychowania.

– Na czym więc polega nowoczesność dzisiejszej polskiej szkoły?

– Prawdę powiedziawszy – na pewnej ułudzie. Błąd w używaniu przez reformatorów oświaty słowa „nowoczesność” polega na tym, że nadają mu oni treść ideologiczną; nowoczesne jest to, co jest sprzeczne z dorobkiem minionych pokoleń, to, co wyklucza tradycję i ma zastąpić dotychczasową kulturę. Taka „nowoczesność” ma odciąć młodzież od dziedzictwa i dopasować jej sposób myślenia do wizji inżynierów społecznych, które mają charakter prospektywnej utopii.

– W Polsce bardzo się staramy, aby szkoła wprowadzała młode pokolenia w XXI wiek – takie jest naczelne hasło wszelkich zmian w szkolnictwie.

– I właśnie w tym założeniu tkwi kłamstwo. Jeśli bowiem ktoś uważa, że wychowuje i naucza człowieka dla potrzeb jakiegoś przyszłego społeczeństwa, to zakłada, że on sam zna przyszłość, jakby był prorokiem. Tak samo w latach 70. ubiegłego wieku wychowywano nas do życia w „społeczeństwie socjalistycznym”, bo władza była przekonana, że społeczeństwo XXI wieku będzie budowało komunizm. Był nawet przedmiot, który nazywał się „Przygotowanie do życia w rodzinie socjalistycznej”. Ta sama marksistowska historiozofia odbija się dziś czkawką, została tylko przestylizowana.

– Jeśli zgodzimy się, że założenia tej reformy są złe, że jest ona wręcz szkodliwa dla przyszłości społeczeństwa i narodu, to które z jej zrealizowanych już zmian o tym świadczą?

– Ideologiczny charakter mają zmiany w podstawie programowej: ograniczenie lekcji historii, marginalizacja wiedzy o kulturze polskiej w programie języka polskiego, faktyczna likwidacja czteroletniego liceum ogólnokształcącego. Następuje ona etapami. Najpierw, wprowadzając niepotrzebne gimnazjum, ograniczono liceum do trzech klas, w których jednak trzeba było zrealizować program czteroletni. Teraz zaś rozpocznie się profilowanie tego liceum. Kształcenie ogólne będzie się teraz kończyć już w pierwszej klasie tej szkoły. A zatem mamy tu konsekwentne dążenie do wyznaczonego celu: w dwóch etapach likwidujemy tę tradycję szkolną, która była podstawą formacji polskiej inteligencji. Być może jest tak, że ten koniec liceum ogólnokształcącego jest też jakimś znakiem końca polskiej inteligencji...

– Kto jest autorem takiej wizji polskiego szkolnictwa?

– O pomyśle profilowania liceum po raz pierwszy usłyszałem od prof. Krzysztofa Konarzewskiego w 2007 r. Kiedy zorientowałem się, że eksperci MEN traktują to poważnie, przeraziłem się. Jako wiceminister zacząłem więc powoływać innych doradców, których potem zwolniła min. Hall. To w tym nowym gremium ekspertów min. Hall zwyciężyła idea profilowania liceum. Na marginesie, warto tu zauważyć, że w uzasadnieniu reform polski rząd z reguły powołuje się na diagnozy i rekomendacje organizacji międzynarodowych – Unii Europejskiej, UNESCO, OECD, Banku Światowego. Możemy stwierdzić, że wpływ tych organizacji na kadry zarządzające oświatą i sposób myślenia ekspertów oświatowych w Polsce jest ogromny. Z pewnością więc to, co mówiono i robiono, było imitacją różnych wzorów podsuwanych z zewnątrz.

 

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...