Nauczanie religii w szkołach publicznych w krajach europejskich ma ponad 200-letnią tradycję. W Austrii, Hiszpanii czy w Niemczech odbywa się na podstawie zapisów w konstytucji. Jeden z nich głosi, że nauczanie religii to sposób na „przekazywanie młodemu pokoleniu dziedzictwa kulturowego”.
W 24 krajach Unii Europejskiej religia nauczana jest w szkołach publicznych, natomiast w 4 (Francja, Holandia, Luksemburg i Słowenia) nauka religii odbywa się na terenie kościelnym. W 9 krajach UE udział w szkolnych lekcjach religii jest obowiązkowy. Są to: Austria, Cypr, Dania, Finlandia, Grecja, Malta, Niemcy, Szwecja i Wielka Brytania. W niektórych państwach UE uczniowie mogą zdawać maturę z religii, co w Polsce nie jest możliwe. Ocenę z religii na świadectwie dojrzałości można otrzymać w Austrii, pięciu krajach związkowych Niemiec, Irlandii i Finlandii. Dotyczy to także Czech, mimo że religia jest tam przedmiotem dobrowolnym.
We wszystkich krajach, gdzie nauczanie religii jest obecne w państwowym systemie oświaty (zarówno w formie obowiązkowej, jak i dobrowolnej), jest finansowane ze środków publicznych. Zgodnie z zasadą demokratycznego państwa prawa, które uznaje, że skoro rodzice odpowiadają za kierunek kształcenia dzieci, a życzą sobie obecności religii w szkole, państwo zobowiązane jest im to zapewnić. Tam, gdzie udział w nauce religii jest obowiązkowy, wiedza religijna jest traktowana jak istotny element kultury europejskiej, który nawet osoby niewierzące powinny poznać.
W systemie prawnym Austrii, gdzie religia jest obowiązkowa, a koszty jej nauczania są pokrywane ze środków publicznych, zapisano, że „nauczanie religii w szkole jest
korzystne dla społeczeństwa”,
bo „kultura austriacka i europejska jest oparta przede wszystkim na chrześcijaństwie”.
W Niemczech lekcje religii też odbywają się na mocy przepisów prawa i też są finansowane przez rząd. Religia została umieszczona w planie zajęć szkolnych w wymiarze dwóch godzin tygodniowo we wszystkich szkołach publicznych. Zgodnie z art. 7 ust. 3 konstytucji Niemiec katecheza w szkole nie może mieć rangi niższej niż inne przedmioty. Zatem ocena z niej jest umieszczana na świadectwie i zaliczana do średniej. W większości landów religia może być przedmiotem zdawanym na maturze.
We Włoszech państwo finansuje nauczanie religii, tylko katolickiej, w szkołach i przedszkolach. Uczniowie podstawówek mają dwie godziny religii tygodniowo, a w szkołach średnich przewidziana jest jedna godzina. Za radą episkopatu Włoch tamtejsze ministerstwo edukacji wydało w 1999 r. rozporządzenie o uznaniu nauki religii za jeden z przedmiotów nieobowiązkowych, który jednak może dostarczyć uczniom ostatnich klas szkoły średniej dodatkowych punktów. Sześć innych wyznań i religii o charakterze mniejszościowym (w tym judaizm) ma prawo do nauczania religii w szkołach publicznych, ale na własny koszt.
W Hiszpanii szkoła ma obowiązek organizowania lekcji religii na mocy ustawy, w której podkreśla się, że jest to sposób na „przekazywanie dziedzictwa kulturowego”. O uczestnictwie w tych lekcjach decydują uczniowie lub ich opiekunowie.
W Belgii w szkołach publicznych prowadzone jest nauczanie religii (jednego z uznanych przez państwo wyznań) lub etyki.
Koszty organizacji
tych lekcji ponosi ministerstwo edukacji.
W Irlandii, chociaż szkoły są przeważnie prywatne, lekcje religii są powszechne. Nadzór nad nauczaniem religii należy do danego Kościoła.
W Chorwacji lekcje religii mają charakter wyznaniowy i fakultatywny. W planach lekcji przewidziano na nie 2 godziny tygodniowo.
Na Słowacji katechizacja w szkołach publicznych jest obowiązkowa i finansuje ją ministerstwo edukacji. Etyka jest przedmiotem alternatywnym wobec zajęć z religii. Program nauczania religii zatwierdzany jest przez właściwy Kościół.
Na Węgrzech Kościoły mają prawo do zapewnienia katechezy w szkołach publicznych, choć nie jest ona traktowana jako obowiązek państwa. Kościelne nauczanie religii – choć realizowane na terenie szkoły – nie jest częścią jej programu, nauczyciel religii nie jest członkiem grona pedagogicznego, oceny z religii nie są umieszczane na świadectwie. Nauczyciele religii są pracownikami kościelnymi, ale środki na wynagrodzenia dla nich zapewnia państwo. Przekazuje je Kościołom w formie odrębnych dotacji.
Nauczanie religii w szkołach publicznych w Czechach ma charakter dobrowolny, a koszty pokrywa ministerstwo edukacji. Nauczyciele religii muszą mieć upoważnienie od władzy konkretnego Kościoła. W szkołach publicznych nie ma alternatywnego przedmiotu wobec religii, dlatego zajęcia odbywają się w dniu, kiedy jest połowa lekcji, zazwyczaj w środowe popołudnie. W zajęciach tych uczestniczy także wielu uczniów deklarujących się jako niewierzący, a Kościoły popierają tę praktykę, traktując to jako możliwość
szerszej prezentacji
swej religii, także wobec osób niewierzących.
We Francji w szkołach publicznych lekcje religii nie są organizowane. Jednakże ustawa z 1982 r. nakazuje, by każda szkoła publiczna przewidziała jedno wolne popołudnie między poniedziałkiem a piątkiem na naukę religii poza szkołą. Jej koszty pokrywane są częściowo przez rodziców, a częściowo przez Kościoły i związki wyznaniowe. Natomiast w dwóch wschodnich departamentach Francji – Alzacji i Lotaryngii nauka religii w szkołach publicznych jest obowiązkowa. W takiej formie, w jakiej istniała na tych terenach przed 1871 r., tzn., zanim tereny te zostały włączone do państwa francuskiego.
Nawet w Danii, gdzie nauczanie religii w szkołach publicznych ma niewiele wspólnego z katechizacją, „wiedza o chrześcijaństwie” jest przedmiotem obowiązkowym we wszystkich typach szkół, a koszty nauczania tego przedmiotu ponosi państwo.
W Polsce nawet podczas zaborów religia znajdowała się w wykazie szkolnych przedmiotów nauczania. Wyjątkiem był okres ponad 30 lat PRL. Do polskich szkół religia powróciła w roku szkolnym 1990/91. Ze statystyk Komisji Episkopatu ds. Wychowania Katolickiego (z maja 2015 r.) wynika, że na lekcje religii uczęszcza 97 proc. uczniów szkół podstawowych, 95 proc. gimnazjalistów oraz 90 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
– Nauczanie religii to nie tylko nauczanie modlitwy czy zachęcanie do praktyk religijnych, ale przede wszystkim wychowanie całego człowieka – podkreśla przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski bp Marek Mendyk. W czasie konferencji zorganizowanej w ub. roku z okazji 25-lecia powrotu religii do szkół, zaznaczył, że dobrze pojęta edukacja religijna „chroni przed różnego rodzaju fundamentalizmami, nietolerancją i sektami”.
Sławomir Nowotny, socjolog z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego twierdzi, na podstawie badań, że 80 proc. Polaków popiera nauczanie religii w szkole.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.