Wspólnota rodziny fundamentem Wspólnoty Europejskiej

Od rodziny zależy właściwe funkcjonowanie każdego społeczeństwa: czy to rozumianego w wymiarze społeczności lokalnej, plemiennej, klanowej, narodu, państwa, czy też określonej cywilizacji jako całości. Niedziela, 5 października 2008



Dlaczego nie chcemy dzieci


Studium Fundacji Roberta Boscha z 2004 r. na temat przyszłości polityki demograficznej pokazuje, że kobiety generalnie chciałyby mieć więcej dzieci. Przykładowo – w Polsce deklarowana średnia pożądanej liczby dzieci wynosi 2,33. Wysoki koszt utrzymania dziecka i obawy związane z jego przyszłością – to dwa najczęściej wymieniane powody decyzji o nieposiadaniu potomstwa w ogóle lub nierodzeniu kolejnego dziecka. Zasmucający jest fakt, że blisko 2/3 europejskich rodzin nie ma żadnego potomstwa! Natomiast dwoje lub więcej dzieci ma jedynie 17% Europejczyków.

Raport Instytutu Polityki Rodzinnej za 2007 r. przynosi jeszcze inne wstrząsające dane: co 27 sekund w krajach Unii dochodzi do aborcji! Obecnie jedna z pięciu ciąż kończy się aborcją, co oznacza, że aborcje są główną przyczyną śmierci mieszkańców Europy! Czy to jest świadectwo naszej „europejskiej wolności”, czy raczej naszego współczesnego barbarzyństwa?

Spadek rozrodczości w ciągu kilku ostatnich dziesięcioleci nastąpił po powojennym okresie gwałtownego wyżu demograficznego. Dzieci narodzone w tym czasie to pokolenie dzisiejszych 50-, 60-latków, zmierzające w stronę wieku emerytalnego. Odejście na emeryturę powojennego wyżu spowoduje znaczny wzrost liczby osób, które będą finansowo zależne od kurczącej się aktywnej zawodowo części społeczeństwa.

Wraz z rozwojem technologicznym, powszechną dostępnością wielu dóbr i usług sprawy materialne zaczęły stanowić główny cel życiowy dość znacznego odsetka ludności na całym świecie. Współcześnie swoistą „normą” w krajach rozwiniętych gospodarczo, w tym również w Polsce, staje się życie według zasady: „Więcej mieć, niż więcej być”. Owe „normy” powodują potrzebę zabiegania o coraz większe dochody. Ogólny wzrost poziomu życia oraz propagowanie zmaterializowanego stylu życia wywołują u młodych ludzi poczucie presji. Zauważamy ją już wśród młodzieży szkolnej, która coraz częściej skupia się niemal wyłącznie na przyszłej karierze, wysokości zarobków, użyciu świata itp. Uczucia wyższe schodzą zaś na plan dalszy. Sytuacja ta przekłada się następnie na trudności w założeniu własnej rodziny. Stąd m.in. rosnąca liczba tzw. singli. W 2007 r. w krajach Wspólnoty co czwarta dorosła osoba żyła w pojedynkę.



Emigracja a rodzina


W październiku 2006 r. Komisja Europejska opublikowała dokument, w którym znalazła się analiza demograficznej przyszłości UE. Komisarz przedstawiał wówczas zagrożenie czekające Europę: „Dziś na jedną osobę powyżej 65. roku życia przypadają cztery osoby w wieku produkcyjnym. W 2050 r. na jednego emeryta będzie pracowało tylko dwóch zatrudnionych”.

Z prognoz demograficznych Eurostatu wynika, że Polska należy do tych krajów Unii, w których spadek liczby ludności w wieku produkcyjnym jest duży. Przewiduje się, że liczba ludności w wieku produkcyjnym w UE w 2050 r. będzie o 17,4% mniejsza niż w 2006 r. Dla Polski spadek jest szacowany na blisko 28%. Z początkiem przemian ustrojowych nasze społeczeństwo weszło w obszar zawężonej zastępowalności pokoleń. W 1989 r. – po raz pierwszy w historii Polski – na jedną matkę przypadła, średnio biorąc, mniej niż jedna córka. W sumie w latach 1997-2007 ubyło nas ok. 180 tys. Istotnym czynnikiem rzeczywistego zmniejszania się liczby ludności Polski są także wyjazdy z kraju na pobyt stały. Dane oszacowane na podstawie różnych źródeł wskazują, że w końcu 2006 r. poza granicami Polski – na emigracji czasowej – przebywało ok. 2 mln Polaków, w tym ponad 1,6 mln w Europie. Ostatnio, m.in. ze względu na rosnącą siłę złotówki, obserwujemy tendencję do powrotów.



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...