Jota to najmniejsza litera alfabetu greckiego. Za pomocą kreski zaś odróżniano litery alfabetu hebrajskiego. Wszystkie przekłady zostawiają jotę, choć nikt bez sięgnięcia do przypisu nie będzie wiedział, o co chodzi. Łatwiej jest z kreską, bo występuje ona również w alfabecie łacińskim, choć w innym kształcie i innej roli. Wieczernik, 155/2008
Oprócz przekładów całego Pisma Świętego w „Złotym wieku Biblii polskiej” ukazywały się liczne przekłady Nowego Testamentu i poszczególnych ksiąg.
Później przez kilka stuleci Biblii na język polski niemal nie tłumaczono. Nowe przekłady zaczęły się w XX wieku. Najpierw, jeszcze przed wojną, zaczęły się pojawiać przekłady Nowego Testamentu, potem przyszła pora na tłumaczenia całej Biblii. Katolickich przekładów dokonywano początkowo z Wulgaty, dopiero po wojnie zaczęły się tłumaczenia z języków oryginalnych. Było to konsekwencją wydanej w 1943 roku encykliki papieża Piusa XII „Divino afflante Spiritu”, która zachęcała do przekładów z oryginału.
Biblia Tysiąclecia to pierwszy współczesny przekład całego Pisma Świętego. Został przygotowany na tysiąclecie chrztu Polski z inicjatywy benedyktynów z Tyńca, w tłumaczeniu wzięli udział najwybitniejsi bibliści z całej Polski. Pierwsze wydanie ukazało się w 1965 r. drugie w 1971 r. W drugim wydaniu dokonano bardzo istotnych poprawek – m.in. niektóre księgi przetłumaczono całkowicie na nowo, przyjęto inne nazwy części ksiąg. Poprawki przynosiły też wydania z lat 1980 i 2000, były to jednak zmiany na wiele mniejszą skalę.
Właśnie tekst drugiego wydania wszedł do liturgii Kościoła Katolickiego w Polsce – z niego zaczerpnięte są teksty czytań mszalnych. Biblia Tysiąclecia stała się w ten sposób przekładem niejako oficjalnym, a co najistotniejsze przekładem, który objął niemal niepodzielne panowanie w języku polskim. Polscy katolicy cytują Pismo Święte niemal wyłącznie w przekładzie Biblii Tysiąclecia, głównie ten tekst jest przywoływany na kazaniach i w artykułach. Dominacji „Tysiąclatki” sprzyja to, że wydają ją niemal wszystkie wydawnictwa katolickie. Głównym wydawcą tego przekładu jest wprawdzie Pallottinum, jeśli jednak jakieś wydawnictwo diecezjalne wydaje Nowy Testament, też korzysta z tego przekładu. Gdy polscy katolicy przychodzą na jakieś spotkanie z Pismem Świętym, jest co najmniej 90% szans, że wszyscy będą trzymali w ręku Biblię Tysiąclecia.
Warto dodać, że Pismo Święte z inicjatywy naszego Ruchu drukowane w latach osiemdziesiątych na Zachodzie i sprowadzane w ogromnych ilościach do Polski było oczywiście Biblią Tysiąclecia. Śladem tamtej inicjatywy jest stosowane do dziś przez Pallottinum nazewnictwo – Biblia w formacie kieszonkowym nosi nazwę „Biblii oazowej”, taki bowiem format miały pierwsze transporty Biblii sprowadzanej przez nasz Ruch.
Biblia Tysiąclecia nie jest jednak jedynym współczesnym katolickim przekładem. W 1975 r. ukazała się Biblia Poznańska. Inicjatorem tego przekładu było środowisko biblistów poznańskich, wydawcą Księgarnia św. Wojciecha. Biblia Poznańska początkowo ukazywała się w trzech tomach, od 1990 r. kolejne wydania obejmują cztery tomy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.