Rozwój idei obrony praw dziecka oraz działalność organizacji na rzecz małoletnich ofiar przestępstw uwrażliwiających na kwestie związane z krzywdzeniem dzieci oraz potrzebę podmiotowego traktowania osoby małoletniej w postępowaniu procesowym wywołał społeczne zainteresowanie problemem przemocy wobec dzieci. Wychowawca, 4/2008
Przesłuchanie (złożenie zeznań) stanowi trudność także dla osoby dorosłej, wymagając dużego skupienia, uporządkowania myśli i emocji, dystansu do pewnych spraw, które są bolesne. Konieczność odpamiętania szczegółów sytuacji, których nie chce się już pamiętać, ożywia traumatyczne przeżycia, z którymi na nowo trzeba sobie poradzić. Znacznie większy dyskomfort odczuwa przesłuchiwane dziecko, które nie rozumie całej sytuacji, obawia się tego, co jest nowe w jego dotychczasowych doświadczeniach – obcych osób, przebywania w budynku w którym prowadzi się podejrzanych zakutych w kajdanki, itp. Dodatkowo przesłuchanie odbierać może jako karę za ujawnienie faktu krzywdzenia, może także czuć się winne (zwłaszcza gdy sprawcą jest osoba najbliższa) lub najzwyczajniej wstydzić się opowiedzieć obcym osobom o tym, co je spotkało.
Aby minimalizować stres dziecka przesłuchiwanego w charakterze ofiary czy świadka przemocy, podjęto szereg rozwiązań, wprowadzanych stopniowo w kolejnych instytucjach. Przede wszystkim pomyślano o wypracowaniu odpowiednich standardów przesłuchania dzieci – osoby mające uczestniczyć w procedurze karnej związanej z ujawnieniem przemocy wobec dziecka są dobierane spośród takich, które mają odpowiednie podejście do dzieci, są także odpowiednio przygotowane (aby wiedziały, w jaki sposób gromadzić materiał dowodowy, nie narażając dziecka na dodatkową traumę). Zadbano również o tworzenie odpowiednich warunków do przesłuchań dzieci (przygotowuje się na przykład oddzielne wejścia dla ofiar i sprawców na komisariatach, aby dzieci nie widziały prowadzonych przez policjantów przestępców).
Rozmowa z dzieckiem odbywać może się w miejscu dla niego bezpiecznym i przyjaznym (w tym celu tworzone są tzw. „niebieskie pokoje”, którymi dysponuje już spora część jednostek Policji i innych instytucji. Dziecko w trakcie rozmowy może czuć się swobodnie (bawić się, chodzić po pokoju, używać lalek do opisu zachowań sprawcy itd.). Ważne jest, że rozmowa może być rejestrowana, co umożliwia odtworzenie jej bez ponownego udziału dziecka. Przygotowanie pomieszczenia dla osób uczestniczących w procedurze procesowej oddzielonego lustrem weneckim umożliwia z jednej strony swobodną rozmowę z dzieckiem (które nie widząc wszystkich osób zachowuje poczucie swobody), a z drugiej zebranie niezbędnych dla procesu sądowego informacji. Dodatkowo zapewnia się także obecność psychologa na czas rozmowy z dzieckiem, aby informacje procesowe pozyskać w sposób profesjonalny i wiarygodny (nie sugerujący, obiektywny), a jednocześnie zadbać o prawidłowy przebieg rozmowy gwarantujący dziecku „bezpieczeństwo psychiczne”. Psycholog przygotowuje także odpowiednio dziecko do uczestnictwa w rozprawie sądowej, aby zminimalizować stres i dyskomfort psychiczny.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.