Magia i religia zdają się stać obok siebie na swoistym rynku możliwości, do których człowiek ma dostęp. W takiej konkurencji większe szanse ma magia. Bo jest i łatwiejsza od religii, i prostsza w zastosowaniu, i obiecuje więcej. Pragmatycznie nastawiony współczesny człowieka pyta o skuteczność. Głos ojca Pio, 48/2007
Czyli dzisiaj magia często ubiera się w piórka pseudonaukowe?
Tak. Klient jakiegoś przedstawiciela magii chętnie przyjmie obietnicę, że jego biorytm, szczęśliwe dni, właściwy moment na zawarcie małżeństwa zostały obliczone za pomocą komputera, nie zaś wyczytane ze szklanej kuli. Dawniejsza forma spotkania z magią może bowiem wydawać się śmieszna, dzisiejsza zaś – nowoczesna.
Czy zawierzenie rytom magicznym może być niebezpieczne?
Niewątpliwie tak. Na przykład w sytuacji realnego zagrożenia życia człowieka przez nieuleczalną chorobę igra się z życiem, gdy się idzie do czarownika, który przepisuje jakieś tajemnicze substancje lub mieszanki, zwłaszcza gdy przerywa się terapię prowadzoną dotąd w szpitalu. Myślę, że każdy zna osoby, które w sytuacji bezradności medycyny konwencjonalnej zwracały się do różnych uzdrowicieli. Gdy te sposoby zawiodły i ktoś bliski zmarł, mówi się o ograniczonych możliwościach medycyny, zapominając jednak, że zawiodła również cudowna metoda
Jaki jest stosunek chrześcijaństwa do magii?
Można powiedzieć, że zróżnicowany. Jak już mówiłem, w każdym z nas mogą tkwić pewne elementy magiczne. Do tego wypowiedzi na temat magii można różnorodnie interpretować. W doskonałym „Leksykonie religii”, którego redaktorem jest uznany autorytet Hans Waldenfels, w haśle „Magia” znajdziemy stwierdzenie: „Magia jest w zasadzie aksjologicznie neutralna”. Można by więc wnioskować, że praktykowanie magii jest obojętne moralnie, choć następne zdanie w tym haśle stwierdza, że może być ona praktykowana ze względu na pożytek lub szkodę. Daleko temu stwierdzeniu do jednoznaczności Katechizmu Kościoła Katolickiego. W nim nastawienie jest zupełnie inne, co widać po użytych kwantyfikatorach: „Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim – nawet w celu zapewnienia mu zdrowia – są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności”. Tak brzmi zapis 2117 Katechizmu, który został umieszczony w części zawierającej wykroczenia przeciw przykazaniu „Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną!”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.