Trafnie ujął to francuski pisarz André Frossard: „(…) przyszedł z Polski. Ale ja odniosłem raczej wrażenie, że pozostawiając swoje sieci na brzegu jeziora, przyszedł wprost z Galilei, krok w krok za apostołem Piotrem”. Jan Paweł II znał kierunek, w którym winna płynąć łódź Kościoła. Czas serca, 96/2008
Co pozostaje człowiekowi, kiedy odrzuci Chrystusa? Czego się uchwyci? Kto poda mu rękę, gdy będzie tonął? Ojciec Święty był przekonany, że człowiek nie może żyć bez nadziei, jaką daje Chrystus. Nie może żyć bez Chrystusa, który daje mu nadzieję na przyszłość. Bez Chrystusa człowiek tonie w doczesności.
Jan Paweł II przez swój pontyfikat pogłębił naszą odpowiedzialność za Kościół, dodał odwagi do chrześcijańskiego życia i dawania świadectwa, a przede wszystkim nauczył nas całą nadzieję i ufność pokładać nie w tym świecie, lecz w Chrystusie. Kochał ten świat, dlatego tak walczył o to, by nie oddalił się on od Jezusa, ponieważ człowiek nie znajdzie zbawienia, szczęścia i pokoju gdzie indziej, jak w Nim.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.