Choć mija już 130. rocznica śmierci św. Marii Dominiki Mazzarello, pionierki żeńskiej gałęzi Rodziny Salezjańskiej, styl wychowania praktykowany w Zgromadzeniu Córek Maryi Wspomożycielki (sióstr salezjanek) nadal czerpie inspiracje z jej wychowawczej intuicji i doświadczenia.
Taką właśnie Marię spotyka ksiądz Bosko. Ona wyczuwa, że wychowawca z Turynu to święty, on wyczuwa, że to, co czyni ta prosta dziewczyna z Mornese, to dobre dzieło Boże. Nie zostawia wielu wskazówek. Jego wcześniejsza sugestia: „Owszem, módlcie się, ale czyńcie – ile tylko możecie – dobro, zwłaszcza wobec młodzieży, i starajcie się w miarę możności przeszkodzić grzechowi, choćby tylko powszedniemu” potwierdza jedynie słuszność obranego przez Marię kierunku działania. Dopiero potem przychodzi propozycja, by Maria i te jej współpracowniczki, które chcą, jak ona, poświęcić się dziewczętom, stanowiły podwaliny nowego zgromadzenia zakonnego. Dzieło się rozwija, przychodzą nowe wychowanki. Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki przybiera realne kształty. Maria staje, choć z oporami, na jego czele. Przy całej świadomości własnej niekompetencji i braku wykształcenia, żywa pozostaje w niej zawsze świadomość macierzyńskiej misji wychowawczej realizowanej wobec sióstr i dziewcząt. Ksiądz Bosko jest spokojny o losy młodego Zgromadzenia i na wątpliwości ks. Cagliero odpowiada, że Matka Mazzarello posiada wszystkie cechy wychowawcy według systemu prewencyjnego, że zgromadzenie sióstr jest równe salezjanom, ma takie same cele i środki, które ona wpaja własnym przykładem i słowami siostrom tak, że one, ze swej strony, na wzór matki, bardziej niż przełożonymi, dyrektorkami i nauczycielkami są czułymi matkami wobec ich wychowanek.
Wychowawcze macierzyństwo
W czym więc wyraża się to macierzyństwo wychowawcze Marii Dominiki Mazzarello? Ksiądz Bosko powiedział o niej, że posiada sekret, jak pozwolić się kochać wszystkim, nie umartwiając nikogo. Tę sztukę Maria wyrażała w miłości delikatnej, ale stanowczej, zdolnej zauważyć i rozwinąć bogactwa, jakie niesie w sobie każda osoba. Już w pierwszej pracowni dziewczęta kochały ją, okazując jednocześnie respekt i szacunek. Jej sposób kierowania mornezyjską wspólnotą wyrażał się w czujnej i pełnej dobroci obecności, uważnej na potrzeby każdej siostry i wychowanki, tak jak w rodzinie, gdzie panuje dobroć, uprzejmość i radość. Jej postawa może być zdefiniowana jako macierzyństwo uważne na dar życia i jego wzrost. Oznacza to podejście z miłością do każdej osoby dla pełnego jej wychowania, z szacunkiem dla indywidualnych różnic i z uwagą na rozwój duchowy. W praktyce wyraża się to w konkretnej trosce o osobę z jej potrzebami fizycznymi, uczuciowymi, moralnymi i religijnymi. Zauważa małą wychowankę z poranionymi stopami, które sama opatruje; zauważa siostrę trapioną jakimiś wewnętrznymi niepokojami i dobrym słowem przynosi jej ulgę; z całą uprzejmością przyjmuje wychowanki, pozwala im mówić wiele i długo, słucha z cierpliwością i na wszelkie sposoby stara się osłodzić im tęsknotę za rodzicami. Tym o trudnym charakterze okazuje cierpliwość, ufność, delikatną uwagę, nawet pomimo ich okazywanego zamknięcia. Unika stosowania autorytetu władzy czy uczuciowego szantażu, ale oczekuje na moment, kiedy dziewczyna dojrzeje do osobistych wyborów.
Szczere uczucie, szacunek i cierpliwość Marii Dominiki charakteryzują jej styl wychowania zarówno dziewcząt, jak i sióstr. Jest zdolna zrozumieć z głębokim realizmem kruchość ludzkiej natury, która potrzebuje nieustannej wyrozumiałości i życzliwości, a także mądrego wsparcia, by nie popaść w egoistyczną miłość własną. W takim też stylu formuje młode nauczycielki, by pozwoliły się kochać bardziej niż wzbudzać strach i by cechowała je radość, szczerość, otwartość, uprzejmość i duch rodzinny.
Styl wychowania matki Mazzarello zasługuje na nazwę „pedagogii duchowej” jako tej, która zorientowana w całości na prawdziwe dobro drugiego, nie skupia się jedynie na jego rozwoju ludzkim, ale dąży do ukształtowania w nim prawdziwego ucznia Chrystusa. To droga wychowania, która staje się drogą ewangelizacji i ewangelizacja, która spełnia rolę wychowawczą. Dlatego Maria Mazzarello jest protagonistką salezjańskiego wychowania w stylu kobiecym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.