Rzadko się zdarza redaktorom, by cytowano i komentowano ich słowa ze wstępniaków. Mnie się to szczęście właśnie przydarzyło. W lipcowej WIĘZI, w editorialu, wyjaśniałem koncepcję bloku materiałów pod wspólnym tytułem Jaki plon „Złotych żniw”. Ten krótki wywód przykuł uwagę polemistów, i to dużej klasy ekspertów.
Odsunięcie prokuratora nadzorującego smoleńskie śledztwo może okazać się kolejną katastrofą. Najgorsze jednak, że mogą być osoby, które tej katastrofy oczekują
Nuda, ale i ból istnienia, ma to do siebie, że szuka granicznych podniet i doświadczeń, czyli przekraczania granic, prowokowania ryzyka, igrania ze śmiercią. Mają to w sobie eksperymenty nastolatków z dopalaczami.
Skoro nie ma kościoła, zróbmy coś zamiast; gdy bank jest zamknięty, mamy bankomat - mówi Kamila Szejnoch, autorka instalacji, która miała stanąć na Dworcu Centralnym w Warszawie… ale nie stanęła. Przewodnik Katolicki, 7 marca 2010
Odnaleziony w szafie Kiszczaka list, w którym generał pisze o ks. Jerzym Popiełuszce, był skierowany do Jerzego Urbana, a nie do anonimowego odbiorcy, jak informowały do tej pory media! Na takiego adresata wskazuje analiza dokumentów, której dokonałam w archiwum IPN w Warszawie. M. K.
Widzę więcej drastycznych chwytów w reklamie, które wynikają z głupoty, złego gustu, i które w zamierzeniu nie były prowokacyjne. Tygodnik Powszechny, 30 marca 2008
Aby wyjaśnić to, co się zdarzyło w kraju cedrów, przeprowadziłem rozmowę z Camille Eidem – mieszkającym we Włoszech libańskim dziennikarzem i pisarzem, specjalistą od świata arabskiego
Kwartalnik „Fronda” dołączył do nielicznych w polskim Kościele środowisk o otwarcie antyewolucyjnym nastawieniu.
Nie trzeba dziś wcale napisać Szatańskich wersetów jak Salman Rushdie, ba nie trzeba w ogóle zrobić niczego konkretnego, by zostać oskarżonym przez radykalnych islamistów o bluźnierstwo zagrożone najwyższym wymiarem kary.
"Zasadniczy podział ludzkości przebiega dziś nie tyle między ludźmi wierzącymi a niewierzącymi, co między tymi, którzy wyznają jakiekolwiek duchowe wartości, a tymi, którym są one obce".