Edukacja seksualna drogą do zniszczenia rodziny i chrześcijaństwa

Wychowawca 9/2012 Wychowawca 9/2012

Wykład wygłoszony podczas konferencji „Edukacja seksualna, ale jaka?” (Kraków, 12 maja 2012 r.)

 

Wszyscy się zgadzają: należy chronić przed tym dzieci i młodzież. Ale jak? Zdrowy rozsądek powiedziałby: należy położyć kres seksualizacji dzieci i młodzieży przez media i przez szkołę. Dzieci mają prawo do ochrony, żeby mogły być naprawdę dziećmi. Należy na nowo ustanowić przestrzeń ochronną dla dzieci.

Jednakże profesjonalni animatorzy seksualni, którzy występują w roli „ekspertów naukowych”, posiadają inne strategie. Ich dewiza mówi: pobudzajcie dzieci do aktywności seksualnych, urządzajcie im w przedszkolach kąciki do przytulania i „zabaw w doktora”, do masturbacji, opowiadajcie im wcześnie o „różnorodności” praktyk seksualnych. Wówczas wykształci się w nich poczucie własnej wartości i zaufanie do samego siebie, które będą je chronić przed nadużyciami seksualnymi. Mówiąc krótko: seksualizacja dzieci i młodzieży jest zalecana jako prewencja nadużyć! Jednak nie zostało dowiedzione, że tego typu programy „zapobiegawcze” obniżają częstotliwość występowania nadużyć seksualnych”[6].

Obszary ryzyka i skutki seksu młodzieżowego

Problemy związane z przedwczesną aktywnością seksualną są powszechnie znane, również w instytucjach, które uprawiają przedwczesną seksualizację dzieci i młodzieży. Prawdopodobieństwo negatywnych symptomów u młodzieży aktywnej seksualnie jest zdecydowanie wyższe niż u osób, które zachowywały wstrzemięźliwość.

Obszary ryzyka i skutki:

  • Ciąże nieletnich i aborcje.
  • Szkodliwość zdrowotna pigułki antykoncepcyjnej.
  • Zarażanie się chorobami przenoszonymi drogą płciową.
  • Zranienia psychiczne mogące prowadzić do depresji i samobójstw.
  • Osłabianie zdolności budowania więzi z drugim człowiekiem.
  • Liczba ciąż u nieletnich i aborcji rośnie w krajach upowszechniających intensywną pedagogikę seksualną, min. w Wielkiej Brytanii, Szwecji.
  • Pigułki antykoncepcyjne sprzedawane są jako preparat kosmetyczny (piękna skóra i włosy), zapisywane dziewczynkom już w czasie pierwszej wizyty u ginekologa. Dziewczynki nie są uświadamiane, że stosowanie tych pigułek zwiększa znacząco ryzyko zakrzepicy i zawału serca. Poza tym często są to środki, które dopuszczają do zapłodnienia, a uniemożliwiają zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki jajowej, działając jak środki wczesnoporonne.
  • Choroby przenoszone drogą płciową rozprzestrzeniają się w bardzo szybkim tempie.
  • Depresje i próby samobójcze występują wyraźnie częściej u młodocianych aktywnych seksualnie niż u tych, którzy nie wykazywali tej aktywności.
  • Każde rozczarowanie w relacjach miłosnych osłabia gotowość do tworzenia więzi z drugim człowiekiem. Promiskuityzm niszczy tęsknotę za wierną miłością i wiarę w to, że jest ona w ogóle możliwa. Przyczynia się do dezintegracji osobowości i sprowadza seksualność do praktyk mających tylko na celu zaspokajanie popędu seksualnego.

Wobec tych obszarów ryzyka przedwczesnej aktywności seksualnej państwowe instytucje reagują żądaniami wczesnego uświadamiania seksualnego i nauczaniem technik antykoncepcyjnych.

Wiadomo jednak, że dziecko ma naturalne poczucie wstydu, które chroni je przed aktywnością seksualną. Granice, które wyznacza naturalne poczucie wstydu, mogą zostać pokonane tylko w intymnej relacji miłosnej osób uznających wzajemną godność i wyrażających szacunek wobec siebie. Zabawianie się plastikowymi organami płciowymi i prezerwatywami w kręgu klasy, wizualizacja aktów seksualnych i przymuszanie do werbalizacji ranią poczucie wstydliwości. Nadużywanie autorytetu nauczyciela i otoczenia kolegów i koleżanek powoduje, że dziecko nie ma możliwości wyzwolenia się spod tych wpływów. Przyjmuje, że w szkole uczone jest tego, czego potrzebuje. Musi powiedzieć sobie: szkoła przygotowuje mnie do tego, żeby mieć stosunki seksualne, więc jest to normalne, trzeba to zrobić przy pierwszej okazji. Przecież tak robią „wszyscy”.

Sprzeczności rewolucjonistów seksualnych

  • Rewolucjoniści seksualni mówią o miłości, uwodzą jednak do bezgranicznego zaspokajania popędu.
  • Obiecują wolność, a wychowują seksoholików.
  • Mówią o odpowiedzialności, a wpędzają w seksualne wyniszczenie.
  • Propagują wolny wybór płci i seksualnej orientacji, zaprzeczają jednak i zwalczają zmianę opcji homo- na heteroseskualną.
  • Mówią, że chronią przed AIDS, a propagują seks analny ze zmieniającymi się partnerami.
  • Propagują „bezpieczny seks” przy użyciu prezerwatyw; nie są jednak w stanie zapobiec eksplozji chorób przenoszonych drogą płciową, ani też obniżyć ilości nowych zarażeń wirusem HIV/AIDS u mężczyzn homoseksualnych.
  • Twierdzą, że chronią dzieci przed nadużyciami seksualnymi, niszczą jednak ich poczucie wstydu i uwodzą, proponując praktyki seksualne.
  • Twierdzą, że poprzez seksualne zaspokajanie pożądania wzmacniają poczucie własnej wartości u dzieci, niszczą jednak ich niewinność, ich dzieciństwo.
  • Występują za „prawami” dzieci, czynią je jednak bezbronnymi, niszcząc ich rodzinną więź z rodzicami.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...