Dbajmy o pełne, wartościowe i patriotyczne wychowanie dzieci. Dobra i wartościowa rodzina wychowa dobrego obywatela, który ma życiową mądrość, który umie podejmować przemyślane i niebudzące wątpliwości moralnych decyzje – mówi Jacek Bembenek, doradca życia rodzinnego archidiecezji krakowskiej.
Co znaczy miłość ojczyzny?
S. Małgorzata Siembida ze Zgromadzenia Sióstr św. Michała Archanioła w Częstochowie uważa, że inspiracją dla nauczycieli i wychowawców, „którym zależy na ukształtowaniu dobrego obywatela i patrioty”, może być życie i dzieło bł. ks. Bronisława Markiewicza. Ten żyjący w latach 1842-1912, ukształtowany przez św. Jana Bosco, założyciel Zgromadzenia św. Michała Archanioła był wzorem wychowawcy, patrioty, społecznika.
– Postawę patriotyczną uważał za nakaz i normę moralną. Sam wychowany i ukształtowany w duchu miłości ojczyzny, starał się za wszelką cenę te same uczucia wzbudzać w sercach rodaków. Szczególną troską otaczał ubogie dzieci i młodzież, które, jak przewidywał w swych proroczych natchnieniach, w przyszłości, po odzyskaniu niezawisłości politycznej, przez swe chrześcijańskie życie w powściągliwości i pracy, staną się wzorem dla innych narodów – przypomina s. Małgorzata Siembida, autorka pracy magisterskiej na temat wychowania patriotycznego w ujęciu księdza Markiewicza.
S. Małgorzata zdaje sobie sprawę, że pozostawiony przez księdza Markiewicza program wychowania patriotycznego może się dzisiaj wydać anachroniczny. Odpowiadając na te wątpliwości cytuje słowa zmarłego w 2003 r. ks. prof. Józefa Wilka, salezjanina, profesora KUL. Kapłan napisał: „dziś trzeba na nowo odkrywać wartość patriotyzmu, jego znaczenie dla naszego bytu narodowego, i trzeba się spieszyć, bo czas ucieka. (…) Nowe pokolenia Polaków wzrastają w kontekście jakiejś pustki, wykorzenienia i totalnego wręcz braku wrażliwości na to, co znaczy >ojczyzna<, służba ojczyźnie, poświęcenie dla niej czy po prostu >miłość ojczyzny<”.
– Naszych przodków nie trzeba było przekonywać, że patriotyzm jest wartością, że Ojczyzna jest Wartością! To spojrzenie w przeszłość pozwala także zobaczyć postawy inne, niepatriotyczne. Konformizm, służalczość wobec innych państw i ich rządzących, kompleksy. To są cechy nie tylko dzisiejszych Polaków, którzy chcą ośmieszyć i zdegradować poczucie dumy narodowej, troskę o własny naród, kraj, o kulturę narodową. Dlaczego było tylu sprzedawczyków w czasach zaborów? I odwrotnie - dlaczego tylu ludzi narażało siebie, swoje rodziny, zabezpieczenia materialne, by walczyć o Polskę i polskość w duszach ludzkich? Nie można na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć, ale to powinno stanowić podstawę do refleksji – kończy nasze rozważania s. Dawida Ryll.
10 dobrych rad dla wychowania obywatelskiego i patriotycznego
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.