Nie da się wierzyć w Jezusa i jednocześnie dopuszczać, że założony przez Niego Kościół wiarę w Niego chronił za pomocą ukrywania lub nawet przekręcania jakichś faktów.
Zauważmy również teksty nowotestamentalne, w których wymienia się, na zasadzie równorzędności, wszystkie trzy Osoby Boskie. Pan Jezus mówił o chrzcie „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19). Przywołajmy ponadto apostoła Pawła: „Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan [Jezus Chrystus]; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg [Ojciec], sprawca wszystkiego we wszystkich” (1 Kor 12,4–6); „Łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga [Ojca] i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi!” (2 Kor 13,13).
Spójrzmy jeszcze na trynitarny werset Ap 22,1: „I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka”. Zauważmy: Bóg i Baranek są to różne osoby, ale tron jest jeden. Bo Ojciec i Syn są jednym Bogiem. Natomiast wypływająca od nich Woda to oczywiście Duch Święty. W tym obrazie przedstawiał Ducha Świętego Pan Jezus, kiedy wołał: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego” (J 7,37–39). Warto wiedzieć,
że autor Apokalipsy używa tu greckiego czasownika ekporeuein, który w teologii wschodniej stał się terminem technicznym, na określenie pochodzenia Ducha Świętego.
Nie musimy umieć odpowiedzieć na wszystkie zarzuty przeciwko wierze, z którymi się spotykamy. Jednak „zawsze bądźmy gotowi
do obrony wobec każdego, kto domaga się od nas uzasadnienia tej nadziei, która w was jest” (1 P 3,15).
Jacek Salij – ur. 1942, dominikanin, duszpasterz, profesor teologii UKSW, autor wielu książek i artykułów, mieszka w Warszawie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.