Święci to ludzie, którzy decydują się na sięganie po najwyższy stopień ewolucji, w którym życie ludzkie zostaje podniesione do poziomu życia Bożego. Tacy ludzie żyją w każdym pokoleniu. Nie ma ich nigdy za wielu. Zdecydowana bowiem większość zadowala się życiem w wymiarach doczesnych... Głos Karmelu 3/2009
Perspektywy duchowej ewolucji człowieka
Droga ewolucji życia na ziemi liczy miliony, a może nawet miliardy lat. Odsłania ona przed nami dynamizm życia, które w poszukiwaniu pokarmu doskonali różne formy, byle tylko przetrwać w kolejnych pokoleniach.
Z Objawienia wiemy, że człowiek jest koroną dzieła stworzenia. Osiągnął więc jakąś pełnię, której już w oparciu o pokarm doczesny nie jest w stanie przekroczyć. Czyżby droga ewolucji miała się skończyć?
Całe Objawienie stanowi odpowiedź na to pytanie. Z niego dowiadujemy się, że Bóg postanowił dać człowiekowi szansę sięgania po jeszcze doskonalszą formę życia. Wiedział zaś, że jest to możliwe jedynie wówczas, gdy poda człowiekowi nowy rodzaj pokarmu, którego ziemia nie posiada. W tym celu, jak to pięknie w formie obrazu ujął autor biblijny, zasadził Bóg w raju dwa drzewa, których owoce miały być dostępne wyłącznie dla człowieka, o ile ten będzie miał ambicje sięgania po wyższą formę życia niż te, jakimi cieszą się wszelkie inne stworzenia żyjące na ziemi.
Było to drzewo życia, którego owoce gwarantowały nieśmiertelność, oraz drzewo poznania dobra i zła, którego owoce dawały udział w mądrości samego Boga. Ten bowiem postanowił umożliwić człowiekowi uczestniczenie w swoim Boskim życiu. Na tym polega zdumiewająca prawda o możliwości ewolucji duchowej, która wprowadza człowieka w życie samego Boga.
Można się spotkać z twierdzeniem, że owoce drzewa poznania dobra i zła były przez Boga zakazane i niedostępne dla człowieka. Jest to jednak uproszczone odczytanie tekstu natchnionego. Bóg nie droczy się z człowiekiem. Nie mógł więc zostawić owoców trujących w zasięgu jego ręki. Bóg, stawiając takie drzewo w zasięgu oka pierwszych rodziców, przeznaczył jego owoce dla nich.
Zabronił im jednak na własną rękę zrywać z tego drzewa. To wymagało od Adama i Ewy posłuszeństwa. Powinni podejść do Boga i zapytać, kiedy będą mogli z tego drzewa pożywać. Bóg na takie pytanie czekał. Spożywanie z tego drzewa wymaga bowiem inicjacji, przygotowania, wtajemniczenia. Taka jest droga do wielkich wartości. Jeśli człowiek sięgnie po nie wcześniej niż powinien, te owoce zawsze mu zaszkodzą.
Święci to ludzie, którzy decydują się na sięganie po ten najwyższy stopień ewolucji, w którym życie ludzkie zostaje podniesione do poziomu życia Bożego. Tacy ludzie żyją w każdym pokoleniu. Nie ma ich nigdy za wielu. Zdecydowana bowiem większość zadowala się życiem w wymiarach doczesnych i nie interesuje ich przejście w wymiar życia, którego przestrzeń rozciąga się poza śmiercią.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.