Trzy spojrzenia na Encyklikę Dives in Misericordia

Czy doświadczam w swoim życiu miłosiernej miłości Boga? Jak jej doświadczam? Jak przeżywam na co dzień nauczanie Jana Pawła II o miłości Boga? Przyjdź, 2/2009



Bogaty w miłosierdziu swoim Bóg. Dives in Misericordia. Tak określa Jan Paweł II pierwszą Osobę Trójcy Świętej ‒ Boga Ojca. Lecz ta encyklika, O Bogu Ojcu, nie jest pierwszą, ale drugą encykliką Papieża Polaka. Pierwszą poświęcił Jezusowi Chrystusowi, bowiem to właśnie przez Niego i dzięki Niemu poznajemy Ojca. W tej drugiej encyklice Papież przywołuje po raz pierwszy, ale nie ostatni przepiękną przypowieść o synu marnotrawnym, bo jak lepiej niż poprzez tę właśnie przypowieść możemy zrozumieć wielkość miłości, którą obdarzył nas Bóg?

Czy doświadczam w swoim życiu miłosiernej miłości Boga? Jak jej doświadczam? Jak przeżywam na co dzień nauczanie Jana Pawła II o miłości Boga? Na te pytania próbują znaleźć swoją odpowiedź ludzie osadzeni w bardzo różnych realiach życiowych: sekretarz generalny Caritas Polska, ojciec niepełnosprawnej Oli i katecheta.


Zbigniew Sobolewski
spojrzenie sekretarza Caritas Polska


Czytałem tę encyklikę wielokrotnie, w różnych okresach mego życia i za każdym razem znajdowałem w niej coś nowego, wartego zastanowienia. Czytałem, szukając w niej nowych świateł, w zależności od tego, w jakim momencie swego życia i posługi kapłańskiej się znajdowałem. Budziła ona mój podziw dla Papieża, który w sposób prosty i przystępny potrafił pisać o głębokich prawdach wiary.

Wiele razy encyklika prowadziła mnie do modlitwy. Czytając stronice o Bogu pełnym miłosierdzia, który w Chrystusie pozwala dotknąć najgłębszych strun swego serca i odkrywa przed nami głębię swej miłości, czułem się zobowiązany do wdzięczności i adoracji. To naturalny odruch duszy wobec zachwycającej tajemnicy. Orędzie encykliki umacniało mnie w chwilach, w których stykałem się ze złem i grzechem: w spotkaniach z ludźmi poranionymi grzechem, niewiarą, zwątpieniem, doświadczającymi pustki swego życia. Słowa papieskie pomagały mi również w spotkaniach z tymi, którzy zdrowieli duchowo, wracali poprzez konfesjonał do jedności z Bogiem.

Siłą encykliki Ojca Świętego jest jej temat: Bóg bogaty w miłosierdzie. Jan Paweł II pisząc ją, trafił w sedno tęsknot współczesnego świata i człowieka. Nazwał je, zanalizował i ukazał Tego, który może na nie w pełni odpowiedzieć. Najpierw chciałbym zauważyć jedno: jest to jeden z tych dokumentów papieskich, które pomagają zrozumieć myśl całego pontyfikatu. Encyklika ukazała się na początku papieskiej posługi Kościołowi.

Nikt nie przypuszczał, że wytyczy ona pewną drogę, którą konsekwentnie Jan Paweł II szedł przez lata Posługi Piotrowej. Chociaż opublikowana została w 1980 roku, to tak naprawdę Ojciec Święty dopisywał do niej kolejne rozdziały w latach późniejszych, aż do śmierci. Z pewnością niepisanym rozdziałem encykliki Dives in Misericordia była beatyfikacja i kanonizacja św. Faustyny Kowalskiej. Takim aktem stała się również pielgrzymka Jana Pawła II do Krakowa-Łagiewnik w 2002 roku i zawierzenie w tym sanktuarium Bożemu miłosierdziu Kościoła i całego świata.

We wstępie do encykliki Jan Paweł II potwierdził swą wolę wiernego i twórczego rozwijania dziedzictwa Soboru Watykańskiego II. Im bardziej posłannictwo, jakie spełnia Kościół – pisze – jest skoncentrowane na człowieku, im bardziej jest, rzec można, „antropocentryczne”, tym bardziej musi potwierdzać się i urzeczywistniać teocentrycznie, to znaczy być skierowane w Jezusie Chrystusie ku Ojcu (DM 1). Patrząc na minione lata pontyfikatu nie trudno dostrzec wysiłki papieża, który, wnikając w tajemnicę serca ludzkiego, chciał prowadzić człowieka ku Bogu, odkrywając w Jego miłości wielkość i piękno naszego powołania.

Papież dużo mówił o człowieku: o jego wielkości i godności, a zarazem o kruchości i nędzy, o wolności i zniewoleniu. Odsłaniał całą prawdę o tym, który został stworzony na obraz Boży i Boże podobieństwo, a jednocześnie ostrzegał przed niszczeniem tego obrazu. Nie schlebiał ludzkim słabościom, upominając się o pierwsze miejsce dla Boga w sumieniach, rodzinach, społeczeństwie, świecie.

Jan Paweł II nie tylko nauczał o miłosierdziu Bożym; możemy je odnaleźć w Jego postawie. Troszczył się o najuboższych w Rzymie i na świecie. Odwiedzał chorych, więźniów, samotnych, niepełnosprawnych. Stał się pojętnym uczniem w szkole miłosierdzia, co wszyscy dostrzegliśmy, gdy przebaczył tym, którzy dokonali zamachu na jego życie.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...