Niepotrzebna miękkość serca

Losami dzieci zmarłych bez chrztu zajmie się Międzynarodowa Komisja Teologiczna. Tygodnik Powszechny, 42/2004




Poza nadzieję?

Jan Paweł II w encyklice “Evangelium vitae” idzie jeszcze dalej niż Katechizm. Zwracając się do matek, które zabiły swoje nienarodzone dziecko, i mówiąc o możliwości uzyskania przez te kobiety Bożego przebaczenia, stwierdza: “Odkryjcie, że nic jeszcze nie jest stracone, i będziecie mogły poprosić o przebaczenie także swoje dziecko: ono teraz żyje w Bogu” (nr 99). Pamiętam oczy wspomnianej na wstępie matki, która straciła swoje dziecko, gdy po raz pierwszy usłyszała tę wypowiedź... Podobnie jak ona myśli dziś wielu: Jan Paweł II, jako pierwszy w dziejach papież, nie tylko porzucił “rozwiązanie piekielne”, ale i przekroczył nadzieję Katechizmu.

Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że wypowiedź Jana Pawła II wcale nie jest jednoznaczna, albo zwracają uwagę na fakt, że encyklika nie musi być nosicielem nieomylnego nauczania Kościoła, stąd można z nią dyskutować. Międzynarodowa Komisja Teologiczna stoi więc przed trudnym i ważnym zadaniem. Gdy o tym myślę, zastanawiam się, czy wśród jej członków są małżonkowie. Czy komisja, zabierając się do pracy, pomyśli o spotkaniu z rodzicami, którzy przeżyli tragedię śmierci dziecka przed chrztem? Czy zechce wsłuchać się w ich świadectwa? Czy i jaką rolę w metodologii członków komisji odgrywa “miękkość” rodzicielskiego serca?

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...