Młodzież nas potrzebuje

Nasza młodzież znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, gdyż często brakuje jej naturalnego chrześcijańskiego środowiska w rodzinie. Nie ma go również w różnych sektorach życia społecznego. Zawodzi wielu rodziców i wychowawców. Młodzież pozbawiona jest autorytetów oraz ideałów. Idziemy, 29 lipca 2007




Jaka jest dzisiejsza młodzież, dobra czy zła?

Nasza młodzież jest pełna kontrastów. Wielu młodych ludzi szuka Pana Boga, głębi, modlitwy i ciszy. Poważnie traktuje swoje obowiązki. Świadomie uczestniczy w katechezie, w życiu swoich parafii, pracuje w różnych formach wolontariatu. Często możemy spotkać młodych ludzi, którzy noszą koszulki z wypisanymi symbolami: “JPII” i “B16”. Kochali Jana Pawła II i słuchali Go. Zademonstrowali swoją wielką wrażliwość i wdzięczność w dniu 2 kwietnia 2005 r. Od Jana Pawła II “uczyli się Kościoła”. Nie zawiedli podczas spotkania z Ojcem Świętym Benedyktem XVI na błoniach krakowskich. Bardzo szybko przechodzili od radości i entuzjazmu do ciszy, zasłuchania i modlitwy. A zatem jest w tej młodzieży dużo dobra.

Ale istnieje też druga grupa młodzieży, która jest – najkrócej mówiąc –zagubiona

Oczywiście, że jest młodzież, która pije, pali, sięga po narkotyki, dokonuje przestępstw. Tworzy specyficzne subkultury i nie ma szacunku dla żadnych wartości. Zagubiła poczucie odpowiedzialności za siebie i innych. Zachowania wielu z nich rzeczywiście pozostawiają wiele do życzenia.

W jaki sposób można do nich dotrzeć?

W tym momencie powinno raczej pojawić się pytanie, co pokolenie dorosłych wnosi w życie młodzieży? Jak spełniają swe zadania rodzice, wychowawcy, katecheci, duszpasterze? Jak uczestniczą w kształtowaniu dojrzałej wiary i dojrzałych osobowości? Jaką rolę odgrywają twórcy życia publicznego? W jaki sposób media spełniają funkcję wychowawczą? Jaki model życia ukazują młodzieży?

Pokolenie dorosłych nie prezentuje się tutaj w najlepszym świetle. Co zatem stanowi największy problem w dotarciu do młodzieży?

W dużej mierze sama młodzież i jej sytuacja życiowa. Bardzo ciekawą odpowiedź podaje jeden z dokumentów Stolicy Apostolskiej. Możemy dowiedzieć się z niego, że “Cierpią oni (młodzież) wskutek braku kierunku w życiu, orientacji, współuczestnictwa w podejmowaniu decyzji, braku rzeczywistych odpowiedzi na swoje rzeczywiste problemy. Doświadczają lęku z powodu różnych form przemocy, konfliktów i wrogości. Czują, że nigdzie nie przynależą, że są niezrozumiani, zdradzeni, uciśnieni, oszukani, wyobcowani, nic nieznaczący, niesłuchani, nieakceptowani, nietraktowani serio.” W skrócie można powiedzieć, że wszystkie te symptomy stanowią różne formy alienacji.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...