Dyżurna kryzysowa

Tygodnik Powszechny 37/2010 Tygodnik Powszechny 37/2010

Polacy nie lubią swojej administracji. Ale niekoniecznie dlatego, że jest niewydolna czy łamie prawa obywatelskie. Po prostu nauczyli się myśleć, że biurokracja jest zła.

 

Brudnej podłogi, tak naprawdę.

Szwedzi powiedzieliby, że nie chodzi o brudną podłogę, ale o to, że rodzice nie radzą sobie z utrzymaniem domu, a więc stwarzają zagrożenie dla dzieci. Czasami zresztą chodzi o sprawy dużo poważniejsze.

W jednym z krajów zachodnich polskie małżeństwo dowiedziało się, że dwójka ich dzieci jest ciężko chora – mają szansę przeżyć tylko przy zastosowaniu niezwykle restrykcyjnego leczenia i diety. Rodzice nie uwierzyli w diagnozę i wrócili z dziećmi do Polski. Jedno z dzieci tutaj zmarło, więc kiedy wrócili do poprzedniego miejsca zamieszkania za granicą, mimo że byli cudzoziemcami, odebrano im drugie dziecko, „by je ratować”. Umieszczono je w rodzinie zastępczej, która dawała gwarancję, że zadba o konieczne zabiegi lekarskie i dietę. Zrozpaczeni rodzice tłumaczyli, że skoro dziecko i tak ma małe szanse przeżycia, czy nie lepiej, by ostatnie lata przeżyło szczęśliwe razem z nimi? Służby publiczne patrzyły na sprawę inaczej: współczujemy rodzicom w ich dramacie, ale jesteśmy adwokatem tego dziecka. Nie możemy zakładać, że umrze, więc spokojne lata z rodzicami to nie wszystko, co możemy mu zapewnić. Wystarczy z żelazną konsekwencją wypełniać polecenia lekarzy, tyle że rodzina sobie z tym nie radzi, bo zamiast podjąć wyzwanie, „wyparła” chorobę.

I co pani by zrobiła?

Na początek przedstawiłabym racje wszystkich stron.

A potem byśmy się zastanowili? No właśnie, w takich sprawach nie ma „najlepszych rozwiązań” – trzeba utrzeć jakieś stanowisko, poznać, co ludzie przyjmują za zgodne z „poczuciem sprawiedliwości”, i wtedy orzekać, czy np. skarga rodziców na lekarzy, że poddają dziecko kolejnej chemioterapii po wyczerpującym leczeniu onkologicznym, ma już znamiona „uporczywej terapii” i narusza prawa pacjenta.

Niewątpliwie szukamy własnych rozwiązań – trzeciej drogi, która uwzględniałaby i szacunek dla integralności rodziny, i prawa dziecka. Może państwo powinno pełnić rolę systemu wczesnego ostrzegania? Natomiast urzędnik państwowy nie może być ofiarą sprzecznych oczekiwań, a często jest, bo Polacy nie lubią swojej administracji.

Niekoniecznie dlatego, że jest niewydolna czy łamie prawa obywatelskie. Prędzej dlatego, że uczono nas, choćby za PRL-u, że biurokracja jest zła. W minionym półwieczu władza dwa razy otrzymała administrację, której nie lubiła: zaraz po wojnie, i wtedy robiła wszystko, by upodlić ludzi o fantastycznym etosie pracy i służby, i po ’89, kiedy nowa władza otrzymała aparat przygotowany wyłącznie do wykonywania poleceń.

Ludzie krytykują administrację także dlatego, że ciągle się rozrasta i coraz więcej kosztuje. Witold Gadomski w „Gazecie Wyborczej” wyliczył, że w ciągu trzech lat rządów PO administracja publiczna zanotowała dziesięcioprocentowy wzrost zatrudnienia.

Struktura administracji wymaga reformy, którą ze względów politycznych trudno nam przeprowadzić, co więc robimy? Powołujemy pełnomocników, komisje, komitety. I mamy wzrost zatrudnienia. Sprawy spływające do rzecznika pokazują czarno na białym, że zaniechana reforma administracji rządowej poważnie utrudnia ludziom życie w ich państwie. Pytała mnie pani, na co Polacy narzekają najbardziej, a jak pani myśli?

Na służbę zdrowia (jak uświadamiała niedawna akcja społeczna: połowa pacjentów czuje się traktowana w szpitalach jak przedmioty), działanie sądów, urzędy skarbowe, infrastrukturę...

Otóż to! Wszystko to podlega administracji rządowej. Przeprowadziliśmy reformę administracji samorządowej i kraj się zmienił. Gminy bywają lepsze i gorsze, ale na działanie organów gminnych ludzie skarżą się rzecznikowi nieporównywalnie rzadziej niż na inne działy administracji. Rzecznik nie przeprowadzi reformy administracji, ale może słać listy, zwracać uwagę, tłumaczyć, co nie działa i dla dobra obywateli wymaga zmiany.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...