Badania naukowe potwierdzają, iż najlepiej rozwinięci intelektualnie chłopcy mają ojców, z którymi spędzają dużo czasu; ich ojcowie stawiają przed nimi twórcze zadania bez nadmiernej kontroli nad nimi. Poza tym są w stosunku do synów przyjacielscy i zostawiają im dużą swobodę działania.
Ojciec – osobą motywującą do podejmowania wysiłków intelektualnych
Motywacja opiera się na tym, że jednostka jest przekonana o swoich kompetencjach pod względem osiągnięć w nauce; jej możliwości intelektualne są wspierane przez osoby najbliższe. Wsparcie ze strony bliskich osób polega na dodawaniu odwagi, okazywaniu uznania za osiągnięcia.
Role ojca i matki różnią się od siebie. Matka zazwyczaj częściej pomaga dziecku w nauce, stąd też jej pochwały są czymś naturalnym, normalnym dla dziecka, bo codziennym. E. Domagała-Zyśk podkreśla, iż pochwała ojca jest niecodzienna, dlatego bardziej wyjątkowa dla dziecka; ze względu na tę wyjątkowość stanowi bardzo ważny element wspomagający proces uczenia się młodego człowieka. Badania naukowe wskazują, iż postrzeganie własnej kompetencji u chłopców jest uzależnione od tego, jak ich ojcowie postrzegają tę kompetencję.
Wyniki badań psychologicznych wskazują również na potrzebę rozbudzania w dziecku swoistego pędu do wiedzy, do osiągnięć. W dużej mierze zależy to od ojca i jego oddziaływań wychowawczych. Nie chodzi tu oczywiście o to, by ojciec był surowy, czy bezwzględny w swoich wymaganiach wobec dziecka. Wprost przeciwnie: córki określające swych ojców jako opiekuńczych osiągały lepsze wyniki w nauce od dziewcząt mających ojców surowych, zaś dobra identyfikacja z ojcem miała istotny wpływ na poziom aspiracji u ich synów. Natomiast badania wśród nastolatków z klas I liceum wykazały, że młodzież z niepowodzeniami szkolnymi postrzega ojców jako przejawiających dystans i chłód uczuciowy. Uczniowie odnoszący sukcesy w nauce postrzegali ojców jako kochających, akceptujących oraz wychodzących naprzeciw ich potrzebom.
Miłość matki do dziecka jest bezinteresowna, natomiast na miłość ojca dziecko musi w pewnym sensie sobie zasłużyć. „Zasłużenie sobie na miłość” jest źródłem rozwoju dziecka. Życzliwe komentarze ojca, np.: „Jestem pewien, że potrafisz zbudować ładniejszy dom z klocków”, albo „Byłbym bardziej zadowolony, gdybyś staranniej pokolorowała ten rysunek” są okazją do rozwiązywani napotkanych problemów. Krytyczny, ale serdeczny komentarz efektów pracy dziecka motywuje je do myślenia, a tym samym do rozwoju intelektualnego dziecka. Umiarkowane okazywanie negatywnych uczuć przez ojca jest niezbędne dla nabierania przekonania o własnych kompetencjach dziecka i podejmowania przez nie wysiłków intelektualnych. Dzięki stabilności emocjonalnej ojca dziecko ma łatwość w przystosowaniu społecznym i poznawczym.
Ojciec najlepiej potrafi motywować dziecko do nauki: stawiając wymagania, uczy je szukać sposobów rozwiązywania trudności. Przez kontakt z nim dziecko nabiera poczucia własnej kompetencji, wierzy we własne możliwości intelektualne. Dzięki temu w późniejszym okresie – okresie adolescencji − poziom aspiracji nastolatka wzrasta. Jest on przekonany, że w życiu może wiele osiągnąć i dąży do jasno postawionych sobie celów.
Rozpoczęty rok szkolny jest wyzwaniem i zadaniem nie tylko dla uczniów, ale też dla ich rodziców, a w szczególności ojców. Już we wrześniu należy zatroszczyć się o to, aby bieżący rok szkolny dał w efekcie obopólną satysfakcję: uczniom i rodzicom oraz zachęcił do kolejnych wysiłków intelektualnych.
Magdalena Nakielska – germanistka, pedagog KUL
Z badań przeprowadzonych wśród ojców wynika, że najważniejszymi dla nich wartościami są wartości poznawcze. Ojcowie pragną, by ich dzieci rozumiały świat. Dziecko nabywa zdolności intelektualnych nie tylko przez genetycznie uwarunkowaną inteligencję, ale przede wszystkim przez przebywanie z ojcem.
Ojciec jest jego nieodzownym towarzyszem w zdobywaniu wiedzy. Gwarancją dobrych wyników w szkole jest odpowiedni poziom dojrzałości emocjonalnej jeszcze przed rozpoczęciem nauki w szkole. To właśnie ojciec daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i stabilności, zapewniając dziecku stałość emocjonalną, potrzebną do funkcjonowania społecznego i poznawczego.
Bibliografia:
Domagała-Zyśk E.,Rola ojców w zapobieganiu niepowodzeniom szkolnym ich dzieci. W: D. Kornas-Biela (red.),Oblicza ojcostwa, Lublin 2001, s. 373-379
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.