W roku 1963 redakcja „Tygodnika Powszechnego” podejmowała kolejne próby oficjalnego sprecyzowania swoich ambicji społeczno-politycznych. W wyniku tych prób redaktor naczelny otwarcie przyznał, że działalność pisma spotyka się z akceptacją Episkopatu („TP” nr 12, Jerzy Turowicz „Mandatariusze?”), a dwaj członkowie zespołu redakcyjnego przedstawili dwie podobne deklaracje ideowo-polityczne.
- Nie przestając być pismem wyznaniowym, „Tygodnik” pełni równocześnie funkcję jedynego, niezależnego pisma pewnych elementów bezpartyjnej inteligencji. Stąd też ku „Tygodnikowi” ciążą wyraźnie wszystkie środowiska obce i wrogie socjalizmowi, ludzie, dla których wyznaniowy charakter pisma stanowi tylko pretekst. Wśród stałych współpracowników pisma J.J. Szczepański (recenzent filmowy i autor reportaży zagranicznych) ma opinię ateisty, a członek zespołu Stefan Kisielewski (Kisiel) nie kryje się ze swym deizmem. Ludzie ci są oczywiście majoryzowani przez katolicki trzon zespołu redakcyjnego, ale znamienny jest sam fakt, że wybrali właśnie „Tygodnik” i że „Tygodnik” z nich korzysta. Pozareligijne, czysto polityczne motywacje powiązań z „Tygodnikiem Powszechnym” odnaleźć można w treści i formie listów do redakcji. A przecież jest rzeczą zrozumiałą, że redakcja nie publikuje całej otrzymywanej korespondencji.
*
Z powyższej oceny wynikają następujące wnioski dla naszej polityki wobec „Tygodnika Powszechnego”:
1. Oceniać „Tygodnik Powszechny” nie tylko w oparciu o kryteria stosowane wobec pism wyznaniowych, tj. głównie na podstawie jego stosunku do polityki hierarchii kościelnej, ale również w zależności od jego postawy ideowo-politycznej wobec socjalizmu.
2 Z uwagi na wyspecjalizowany i zręczny charakter dywersji ideowo-politycznej stosowanej przez pismo, możliwości oddziaływania za pomocą środków administracyjnych i cenzury mają już dość ograniczony charakter, w związkuz tym:
- przystąpić do likwidacji nieprzychylnego socjalizmowi powyznaniowego [miało być prawdopodobnie: „ponadwyznaniowego” – przyp. AF] autorytetu pisma. W tym celu ograniczyć nieprzemyślane dyskusje z „Tygodnikiem” w pismach do tego nie powołanych, gdyż stanowią one jedynie pewną formę reklamy pisma.
- ograniczyć przeglądy prasy, w których reklamowane są poszczególne pozycje publicystyczne pisma. Dyskusje i polemiki prasowe z „Tygodnikiem Powszechnym” powinny być koordynowane, a niekiedy także inspirowane zgodnie z ogólną polityką wyznaniową i z uwzględnieniem aktualnych zasad postępowania wobec poszczególnych pism katolickich.
- uniemożliwić zabieranie głosu na łamach „Tygodnika” osobom powiązanym z instytucjami państwowymi.
- poddać analizie rozprowadzanie pisma w instytucjach państwowych, organizacjach i placówkach społecznych.
3. Dla nadania odpowiedniego kierunku polityce redakcyjnej wykorzystać aktualne deklaracje ideowo-polityczne pisma, interpretując je w sposób dla nas dogodny. Szczególny nacisk położyć w tej dziedzinie na popularyzację przez „Tygodnik Powszechny” postaw obywatelskich, stwarzania odpowiedniej atmosfery dla poprawy stosunków Kościoła z Państwem, zwalczanie obskurantyzmu i nietolerancji, poparcie dla polityki PRL.
4. Włączać „Tygodnik” do ogólnopaństwowych akcji publicystyczno-propagandowych, stawiając zespołowi konkretne zadania. W roku 1964 włączyć „Tygodnik” w odpowiedniej formie do obchodów XX-lecia PRL, Tygodnia Ziem Zachodnich itp.
5. Wykorzystać rozbieżności występujące wewnątrz zespołu redakcyjnego dla ewentualnego popierania tendencji sprzecznych z zamierzeniami hierarchii. Działalność w tej mierze powinna jednak nosić b. konkretny praktyczny charakter, gdyż na wytworzenie zasadniczych przeciwieństw nie ma co liczyć.
6. W oparciu o ocenę aktualnej postawy pisma stosować wobec „Znaku” i zespołu redakcyjnego „Tygodnika Powszechnego” wzmożony nadzór w zakresie spraw personalnych, finansowych, przydziału papieru i kontroli prasy.
7. Zobowiązać Urząd d/s Wyznań do systematycznego uzgadniania z Biurem Prasy KC usprawnień w zakresie nadzoru nad wydawnictwami i prasą katolicką. Równocześnie powołać przy Urzędzie d/s Wyznań społeczną komisję do spraw wydawnictw i prasy katolickiej, która by opiniowała i bieżąco oceniała efekty działalności prasy i wydawnictw katolickich.
WYDZIAŁ ADMINISTRACYJNY
KC PZPR
Warszawa, grudzień 1963 r.
Odbito w 7 egz.
Podał do druku Andrzej Friszke
Dokument dostępny w Archiwum Akt Nowych, AAN 237/XIX-171, k. 102-122. Poprawiano interpunkcję, ortografię i oczywiste literówki. Zachowano pisownię wielkich liter i archaizmy językowe. Tu publikujemy obszerne fragmenty dokumentu. Tekst w całości jest dostępny na stronie internetowej Laboratorium WIĘZI: www.laboratorium.wiez.pl.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.