Spróbujmy wyobrazić sobie tę radość, w której jest i uwielbienie Ojca, i miłość do nas. Jak On musiał na nas patrzeć w swoim zwycięskim człowieczeństwie, dokonawszy naszego zbawienia, zagarniając nas w swój triumf!
Samotności nie da się udźwignąć w pojedynkę. Nie da się też ukryć cierpienia przed innymi. Zresztą nie o to chodzi, by cierpienie ukrywać. Wydaje się, że trzeba je pokazywać.
Kroniki podają krótko: przyszła na świat bezboleśnie, przy porodzie nie była potrzebna akuszerka. Zupełnie inaczej wyglądała jej śmierć. Ostatnimi towarzyszami były ból, krew i upokorzenie. Niedziela, 15 listopada 2009
Dla żyjących pod zaborami Polaków i Litwinów był symbolem wspaniałej epoki Jagiellonów. Od XIX w. stał się opiekunem emigrantów polskich i litewskich. Wyrazem jego kultu jest fakt, iż wiele parafii i wspólnot powstających za granicą wybiera właśnie św. Kazimierza za swego patrona
Nad rzeką Nysą pomiędzy pasmami gór, rozciąga się kotlina, pośrodku której leży małe miasteczko Kłodzko.
Pieszo, na rowerze, a nawet na rolkach – każdy sposób jest dobry. Wystarczą chęci, odrobina samozaparcia i wiara, że uda się dotrzeć do celu. Pielgrzymowanie przed oblicze Czarnej Madonny to niezapomniane rekolekcje w drodze.
W imię Boże stajemy do pracy ad maiorem Dei gloriam. Do tego czasu Bóg dopomógł, Bóg nadal pomoże. Oto hasło, za którym szliśmy we wszystkich poczynaniach naszej wydawniczej pracy (bł. ks. Ignacy Kłopotowski). Różaniec, 9/2008
Tę piękną modlitwę większość z nas zna od urodzenia. Czy zastanawiamy się czasami nad tym, jak powstawała?
Które słowa wyszły spod pióra kardynała, które rabina? Nie zawsze łatwo to rozpoznać i w trakcie lektury książki wielokrotnie powracałam do początku akapitu, by upewnić się, czyje myśli akurat czytam… Więź, 3/2009
Jeśli myślenie o czystości jest napędzane niepokojem, rodzi udrękę. Znika wtedy radość z bliskości, a wzajemna otwartość zamienia się w paraliżujące napięcie.