Mieszko I wkroczył na drogę zmian religijnych, planując podbój Pomorza. Oznaczało to zbliżenie się do kręgu cywilizacji zachodniej i najpewniej decyzję o konwersji na chrześcijaństwo.
Program, który ma ruszyć w kwietniu, jest jak na polskie warunki czymś rewolucyjnym. Boomu demograficznego nie spowoduje, ale wielu małżeństwom ułatwi decyzję o kolejnym dziecku.
Bez Jego pomocy moja decyzja może się okazać niezgodna z wolą Tego, Który mnie powołuje i nie stanie się drogą do szczęścia. Od czego to zależy?
Jeszcze kilkanaście lat temu decyzja syna lub córki o tym, że zamierza wybrać drogę powołania, budziła w rodzinach najczęściej radość. Była powodem do dumy dla całej rodziny.
Decyzją Leona XIII z 1881 r. dokumenty Tajnego Archiwum Watykańskiego zostały udostępnione do konsultacji naukowcom. Dziś dostępne są do konsultacji pontyfikaty papieży aż do Piusa XI.
Grzech pierworodny nie jest skutkiem wolnej decyzji człowieka wspomaganej podszeptem tajemniczej przebiegłej istoty. Jest rezultatem ślepego ewolucyjnego rozwoju naszego gatunku. Czy taki pogląd jest do przyjęcia przez teologię?
Piotr „Vienio” Więcławski, raper: Chcę ustanawiać swoje decyzje na mocnych filarach. Swoją życiową drogę betonować światłym betonem, a nie czarną magmą, która brudzi sumienie i mąci spokój myślenia.
Tak po ludzku sądząc, człowiek zawsze jest samotny przy podejmowaniu różnego rodzaju decyzji. Choć znowu z punktu widzenia wiary, powinienem mieć świadomość, że mam asystencję Ducha Świętego.
„Zajmiesz się public relations naszej prowincji” – usłyszałem ponad dwa lata temu z ust prowincjała kapucynów, który tą decyzją zmienił moje obowiązki zakonne. Głos ojca Pio, 61/2010