Polskie Lasy Państwowe to wielkie dobro i wielka szansa na rozwój terenów wiejskich. Nie pozwólmy ich zniszczyć i przystąpmy, ponad wszelkimi podziałami, do obrony polskich Lasów Państwowych. Propozycja rządu nałożenia na polskie Lasy Państwowe danin to niszczenie tej unikatowej w skali Europy i świata organizacji
Co jakiś czas pojawiają się głosy, że „mamy problem z Franciszkiem”, bo „prowadzi Kościół na manowce wiary”. Problem rzeczywiście jest, ale mają go publicyści, którzy zawsze wiedzą lepiej.
Najbardziej niepokojące jest zaniechanie przekazywania języka ojczystego w rodzinach. Dlatego też aż 60% mówiących językiem dolnołużyckim ma ponad 60 lat. Rodzice, nawet przyznający się do serbołużyckiego pochodzenia, nie są w stanie przekazać języka ojczystego swoim dzieciom, bo go po prostu nie znają. Więź, 5/2007
Rozmawiałem z wiceprezydentem Towarzystwa Maxa Plancka o tym, jak przezwyciężano opór społeczeństwa niemieckiego przed żywnością modyfikowaną genetycznie. Przez 10 lat ukazywały się artykuły popularnonaukowe, wystąpienia w telewizji, tłumaczące istotę rzeczy, trwała edukacja. I to przyniosło rezultaty. Więź 4-5/2008
Nie trzeba bomb atomowych, broni biologicznej czy chemicznej albo wirusów grypy – wystarczy wyłączyć prąd, a nasz świat znika. Tak się stało w czasie największej od lat awarii prądu na Śląsku w styczniu tego roku. 80 tys. ludzi w ciągu kilku chwil odbyło podróż w czasie. Do przeszłości. Niedziela, 31 stycznia 2010
Z prof. Marzeną Górecką i ks. prof. Krzysztofem Góździem – redaktorami polskiej edycji „Opera omnia Josepha Ratzingera” – rozmawia Urszula Buglewicz
Podobno tą potrawą karmił swoje wojska Aleksander Wielki podczas długich eskapad do Indii. Od tamtych zamierzchłych czasów płow, będący dalekim odpowiednikiem polskiego bigosu, to narodowa potrawa wszystkich plemion środkowej Azji, zwłaszcza Uzbeków. Po prostu osz, czyli posiłek.
Po głośnej kilka lat temu „Ewangelii Judasza” kolej na „Ewangelię żony Jezusa” – tajemniczy apokryf, o którego istnieniu świadczyć ma skrawek papirusu o rozmiarach mniejszych niż karta płatnicza.
40 kilometrów na północny zachód od Barcelony znajduje się najświętsze miejsce Katalonii i najważniejsze – po Santiago de Compostela – sanktuarium w Hiszpanii. To duchowa stolica mieszkańców tego regionu, a także symbol jedności narodowej Katalończyków.
Mówiąc o świecie Biblii, nie możemy milczeć o Bogu. Ja mogę powiedzieć o Nim tylko to, kim jest dla mnie. By to zrobić, muszę opowiedzieć o moim życiu, na które dziś, dzięki Biblii, patrzę inaczej niż przed laty.