O modlitwie w ciszy opowiada ks. Andrzej Muszala, teolog i bioetyk, który modlitwy wewnętrznej uczył się we francuskiej wspólnocie Notre Dame de Vie, a dziś dzieli się tym doświadczeniem z innymi w kościele św. Marka w Krakowie oraz w Pustelni św. Teresy z Lisieux na jednym z beskidzkich szczytów.
Świat stał przed nią otworem. Jadwiga Skudro pochodziła z zamożnej rodziny, była piękna i inteligentna. Jako nastolatka odkryła w sobie powołanie zakonne i wybrała klasztor. Gdy była już stateczną zakonnicą po sześćdziesiątce, Bóg obdarzył ją nowym powołaniem
Kolorowy autobus przypominał pojazd, jakim zazwyczaj podróżują gwiazdy rocka albo kandydaci na prezydenta. Autobusem nie jechały jednak celebrytki ani politycy, ale zakonnice – po to, by upominać się o ubogich.
Od czasów Napoleona nic lepszego niż te wspólnoty do nas z Francji nie przyszło – żartuje pytany o organizatorów Sydney w Warszawie jeden z nielicznych kapłanów, którzy w miniony weekend przyszli na to spotkanie. Emmanuel i Chemin Neuf to tylko dwie z wielu wspólnot i ruchów, które przywędrowały do nas z Francji. Idziemy, 27 lipca 2008
Jak rodzina chrześcijańska może chronić i rozwijać swoją tożsamość w coraz bardziej zsekularyzowanym społeczeństwie? Odpowiedzią są ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty rodzin! Idziemy, 24 sierpnia 2008
W Yad Vashem Benedykt XVI wygłosił przemówienie naznaczone szczerym szacunkiem i głęboką empatią. Jak przyjęli je Żydzi? Tygodnik Powszechny, 17 maja 2009
Niegdyś uważałam siebie za dobrą katoliczkę. Jednak nie traktowałam za niewłaściwe tego, że kiedy spóźniłam się na niedzielną Mszę świętą, często stałam gdzieś pod chórem albo w kruchcie, a do sakramentów przystępowałam tylko z okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Różaniec, 10/2008
− Czasami jest tak, że lecą „bluzgi” i okrzyki: To ci od Jezusa! Ale to tylko taka zaczepka. Tak naprawdę, często ci, którzy rzucają w nas „błotem”, chętnie potem przychodzą porozmawiać – opowiada Michał.
Nie żyjemy już w państwie totalitarnym i dziś nikt nie zakazuje ewangelizacji. Czy będziemy potrafili przestrzec młodych przez życiowymi błędami i dać im nadzieję, że wielka miłość jest możliwa?
W sporach o formę liturgii Mszy nie chodzi o język, o szaty liturgiczne, o to, w którą stronę zwrócony jest kapłan, ale o pewną koncepcję człowieka, Kościoła, Ofiary Chrystusa, o formację duchową chrześcijan. List, 1/2009