Podobno inteligentni ludzie uczą się na błędach. Jeśli to zdanie jest prawdziwe, to niestety – zarówno osoby zasiadające w decyzyjnych gremiach Unii Europejskiej, jak też przywódców poszczególnych państw trudno, z pewnymi wyjątkami, obdarzyć takim mianem, bowiem mimo że współczesna ekspansja islamu w Europie trwa już od kilku dziesięcioleci, nie wyciągają z tego faktu praktycznie żadnych wniosków.
Podstawy do formułowania takiego wniosku daje następująca obserwacja: dopóki obie cywilizacje – łacińska i arabska – czerpały siły ze swoich religijnych korzeni, trwała między nimi nieustanna rywalizacja, przyjmująca bardzo różne formy. Oprócz najbardziej widocznych konfliktów zbrojnych rywalizacja dotyczyła handlu, budownictwa, literatury, sztuki itp. Jednak podobna siła obu cywilizacji powodowała, że mimo ciągłych konfrontacji przez stulecia ich sfery wpływów utrzymywały się w mniej więcej stałych granicach.
Obecnie sytuacja wygląda inaczej. Oderwanie od chrześcijańskich korzeni i jego rezultaty, takie jak nadmierny pluralizm ideologiczny i otwartość współczesnej cywilizacji Zachodu, doprowadziły do tego, że stała się ona łatwym celem ekspansji islamu. O ile bowiem kraje arabskie nadal pozostają zamknięte na wpływy zewnętrzne, a rola islamu jako jedynej religii nie jest kwestionowana, to Europa szeroko i praktycznie bezwarunkowo otwarła się na przybyszów z krajów arabskich. W rezultacie już dziś w takich krajach jak Francja czy Wielka Brytania znaczny procent obywateli stanowią wyznawcy islamu. Ponadto liczba ich nadal dosyć szybko rośnie.
Kilka uwag na temat natury islamu
Trudno rozpatrywać taką sytuację wyłącznie w opisowych kategoriach, którymi posługują się zazwyczaj badacze zjawiska wielokulturowości. Różnice między islamem i chrześcijaństwem dotyczą bowiem fundamentalnych kwestii doktrynalnych oraz zasad funkcjonowania religii w społeczeństwie. Wskażmy zatem najważniejsze z tych różnic.
Przede wszystkim podkreślić należy odmienne relacje między człowiekiem a Bogiem. W chrześcijaństwie człowiek jest dzieckiem Boga, stworzonym na Jego obraz i podobieństwo. Taka relacja powoduje, że człowiek może pozostawać z Bogiem w bliskich, zażyłych relacjach. Może nie tylko z Nim rozmawiać, ale także np. dyskutować z Jego decyzjami czy wyrokami. Natomiast nazwa „islam”, wywodząca się od arabskiego słowa „alsama” oznaczającego poddanie się, pokazuje, że człowiek w tej religii jest sługą Boga – musi zatem bez jakiegokolwiek sprzeciwu wypełniać Jego rozkazy.
Ponadto zwrócić trzeba uwagę na zupełnie inny sposób rozumienia przez wyznawców obu religii wyjątkowego charakteru i roli świętych ksiąg. Dla chrześcijanina są one święte, bo zostały napisane przez autorów natchnionych przez Boga. Koncepcja natchnienia wskazuje, że autorzy ci przekazali Boże Objawienie za pomocą języka i pojęć, funkcjonujących w świecie, w którym żyli. Z takiej koncepcji wynika, że zawarte w Starym i Nowym Testamencie prawdy wiary mogą być wyrażane i komentowane za pomocą pojęć, które odzwierciedlają sposób myślenia danej epoki.
Natomiast Koran uważany jest za księgę objawioną. Oznacza to, że według wyznawców islamu zawiera odwieczne słowo Boga. Co więcej, uważają oni, że tekst doskonałego, wzorcowego Koranu – Księgi Matki (Umm al-Kitab), która jest w Niebie – został dosłownie przekazany Mahometowi. Tekst ten należy zatem interpretować dosłownie, a wszelkie próby ludzkiego ingerowania weń (choćby w formie przekładów) pozbawiają go objawionego charakteru.
Z punktu widzenia islamu miarą pozwalającą na ocenę świętego tekstu jest zatem jego czystość, przejawiająca się w braku jakichkolwiek zafałszowań boskiego przekazu. To bardzo ważne, bo choć muzułmanie uznają, że święte księgi to Tora, Ewangelie i Koran, równocześnie twierdzą też, że tylko Koran zawiera najprawdziwsze, bo niezniekształcone przez ludzi słowa Boga.
Jednak najważniejsza różnica między islamem i chrześcijaństwem dotyczy sposobu postrzegania roli, jaką religia pełni w społeczeństwie. Chrześcijaństwo to przede wszystkim religia głosząca potrzebę wewnętrznej przemiany. Jezus Chrystus nie był przywódcą politycznym i nie prowadził politycznej działalności. Swoim wyznawcom zalecał wprost, by „oddawali Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Mt 22, 21).
Natomiast Mahomet był nie tylko prorokiem, ale także przywódcą politycznym i prawodawcą. Założył też państwo, którego prawodawstwo oparł na Koranie. Toteż o ile dla chrześcijan religia to przede wszystkim kwestia właściwych relacji z Bogiem i samym sobą[8], to w islamie zasady religii przenikają wszystkie sfery ludzkiego życia. „Od samego początku islam starał się włączyć [...] życie polityczne, społeczne i ekonomiczne do wszechobejmującego światopoglądu religijnego”[9].
Islam może być zatem uznany za religię totalną. Takie określenie oznacza, że w świecie islamu nie istnieje – oczywisty z punktu widzenia Europejczyka – rozdział religii i państwa. Nie istnieje też podział na świecką i religijną sferę ludzkiego życia. Sposób życia wyznawcy islamu jest całkowicie oparty na Koranie. Można powiedzieć, że dla muzułmanina wszystko jest islamem. Religijne prawo islamu zwane szariat, którego nazwa pochodzi od arabskiego słowa szari'a(t) – „droga prowadząca do wody” lub „słuszna ścieżka”, obowiązuje każdego wyznawcę islamu i reguluje całe jego życie. „Gdy nie wystarcza Koran, ma do dyspozycji tak zwane sunny: sentencje i opisy zachowań proroka, który – tak przynajmniej mówi pobożna tradycja – pamiętał o wszystkich problemach życia i uregulował je przepisami obowiązującymi po wsze czasy”[10].
[8] Istotę chrześcijaństwa dobrze oddaje myśl św. Augustyna: „Chcę poznać własną duszę i Boga – nic więcej” (św. Augustyn, Solilokwia, 2, 7).
[9] R. Armour, Islam, Chrześcijaństwo i Zachód, s. 217.
[10] Pięć wielkich religii świata, pod red. E. Brunner-Traut, przeł. J. Doktór, wyd. 2, Warszawa 1987, s. 69–70 [podkr. – R. P.].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.