Biznes w pigułce

Jeżeli jednak praca uniemożliwia kobiecie uzyskanie sześciu pomiarów, to moim zdaniem jest to praca dla kobiety nieludzka i należałoby się zastanowić nad jej zmianą. Dla zdrowia kobiety nie jest korzystne, jeżeli jej praca czy inne obowiązki powodują zaburzenia cyklu. Azymut, 5/2003




Propaguje Pan naturalne metody planowania rodziny. Jak z tego powodu jest Pan przyjmowany w środowisku ginekologów?

Bywa to trudne. Czasami odchodzą pacjentki. Niektóre przychodzą tylko po to, by zapisać im jakiś konkretny środek antykoncepcyjny. Wszystko już przeczytały w pismach kobiecych i nie chcą słyszeć o innej metodzie. Wtedy się rozstajemy. Część lekarzy szanuje moją postawę, inni bywają agresywni. Mówią, że lekarz nie może mieć przekonań, że powinienem je zostawić dla siebie. Gdyby moje przekonania były dziwaczne, może mieliby racje, ale one takimi nie są.

W swojej rodzinie też Pan stosuje naturalne metody?

Tak.

Z jakim powodzeniem?

Jesteśmy małżeństwem trzynaście lat, mamy troje dzieci. Każde zaplanowane. Jedno urodziło się nawet trochę później, niż chcieliśmy.

Rozmawiała Ewa Czaczkowska (Rzeczpospolita)
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...