Odnowa zawsze zaczyna się od zwykłych ludzi, nie od hierarchii, ale żeby być reformą w kościele, musi uzyskać błogosławieństwo biskupów. Trzeba więc budować dialog pomiędzy jednymi i drugimi na różnych poziomach... List, 6/2007
o. J. A. Kłoczowski: Ojciec Józef bada wnikliwie dokumenty IPN na temat dominikanów w Małopolsce, regularnie ogląda moją teczkę.
o. J. Puciłowski: Najbardziej podobała mi się charakterystyka o. Jana Andrzeja, sporządzona przez jednego z oficerów: „Inteligentny, niebezpieczny, ma powodzenie u kobiet". I dopisek: „Włosy: na tyle".
o. J. A. Kłoczowski: To mi przypomniało historię, której pewnie nie ma w mojej teczce. Zostałem pewnego dnia wezwany na komendę i po przesłuchaniu dostałem protokół do podpisania. Czytam go sobie, a tam za każdym razem słowo „papież" napisane jest przez „rz". Wyjąłem więc czerwony długopis, poprawiłem wszystkie błędy ortograficzne i oddałem oficerowi. Nie zachował się?
o. J. Puciłowski: Nie ma takiego dokumentu. Przesłuchujący pewnie wstydził się przełożonych i wyrzucił protokół do kosza. To potwierdza, że należy z krytycyzmem podchodzić do zawartości teczek. Nie można traktować ich jak Biblii.
A co na pewno można powiedzieć na podstawie tych materiałów?
o. J. Puciłowski:
Chociażby to, że UB miało bardzo dobrą orientację w tym, co działo się w Kościele. Na przykład na każdym spotkaniu „Beczki" obecne były dwie, czasami nawet cztery osoby, które donosiły. Nic o sobie nawzajem nie wiedziały. Dopiero na podstawie tych kilku meldunków ubecy sporządzali potem raport.
Dlaczego tak interesowali się „Beczką"?
o. J. A. Kłoczowski: Oficerowie wyższych szczebli opracowywali całą politykę inwigilacji. W różnych okresach mieli różne priorytety. Od lat siedemdziesiątych główny atak skierowany był na duszpasterstwa akademickie, bo zorientowali się, że studenci i inteligencja sąw Kościele najbardziej niebezpieczną grupą. W biurze politycznym uznano, że państwo powinno działać: pokazać siłę i wszystko zniszczyć. Zaczęło się to jednak jeszcze w latach sześćdziesiątych od ataku na dominikańskie duszpasterstwo akademickie w Poznaniu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.