Odnowa zawsze zaczyna się od zwykłych ludzi, nie od hierarchii, ale żeby być reformą w kościele, musi uzyskać błogosławieństwo biskupów. Trzeba więc budować dialog pomiędzy jednymi i drugimi na różnych poziomach... List, 6/2007
Przypomniała mi się historia mojej podróży samochodem, która przekonała mnie, jak ważna jest wspólnota. Jechałem kiedyś w tak gęstej mgle, że widziałem szosę tylko tuż przed samochodem. Mój zakonny współbrat, który siedział obok mnie, kontrolował, czy nie wpadamy do rowu. Gdybym był sam, pewnie bym nie dojechał. Uświadomiłem sobie wtedy, że podobnie jest we wspólnocie Kościoła: nie wystarczy, że ktoś prowadzi, musi być też ktoś, kto wypatruje niebezpieczeństw.
o. J. A. Kłoczowski: W Kościele musi się nawiązać ścisła współpraca między duchownymi a świeckimi. Wymaga to wysiłku od obu stron. Ludzie często oczekują od Kościoła, że będzie firmą świadczącą usługi metafizyczno-religijne na możliwie wysokim poziomie. Nie chcą jednak wziąć odpowiedzialności za to, co dzieje się na przykład w parafii, chociażby za jej finanse. W Stanach Zjednoczonych wygląda to zupełnie inaczej. Tam rada parafialna zbiera składki, rozprowadza prasę, organizuje pracę charytatywną. Ksiądz zajmuje się liturgią, katechezą, wychowaniem.
o. J. A. Kłoczowski: Od upadku komunizmu minęło już prawie tyle lat, co połowa drogi z egiptu do ziemi obiecanej, więc powinno się już coś dziać! Co stało się na przykład z ludźmi, którzy wyszli z oazy, tak dynamicznie działającej w latach osiemdziesiątych? W jaki sposób teraz, jako dorośli, działają w parafiach? Na ile księża są przygotowywani w seminariach do współpracy z nimi?
Moim konikiem od lat jest katechizacja ludzi dorosłych, ponieważ obserwuję, że księża skupiają się raczej na przygotowaniu mszy św. dla dzieci, infantylizują w ten sposób również rodziców. chociaż muszę również przyznać, że widać ogromną pracę katechetyczną księży. wszyscy kapłani tego doświadczamy, chociażby słuchając spowiedzi. młodzi ludzie spowiadają się znacznie lepiej niż starsi, używają innego języka, znają biblię...
o. J. Puciłowski: Gdy chcąc wyznaczyć pokutę, pytam młodego człowieka, czy ma biblię, odpowiada: „oczywiście". starszy natomiast: „czy ojciec myśli, że jestem Świadkiem Jehowy?".
o. J. A. Kłoczowski: Tylko że ta dobrze przygotowana młodzież nie otrzymuje potem „zatrudnienia" w parafii. Nie ma stworzonych struktur ani katechizacji dorosłych, ani ich zaangażowania w kościele.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.