Przyczyną antypapieskich wystąpień były fragmenty wykładu w Ratyzbonie dotyczące islamu, które z jednej strony zawierały błędy merytoryczne, a z drugiej kreśliły niezbyt pochlebny obraz tej religii.
Izrael: dziedzictwo Abrahama
Z Ammanu papież udał się do Izraela, gdzie w jego słowach i działaniach także obecne były elementy międzyreligijne. Odwiedził obóz uchodźców palestyńskich Aida w Betlejem, gdzie mówił o prawie Palestyńczyków do życia w pokoju we własnym państwie oraz o konieczności odwagi i wielkoduszności po obu stronach muru, oddzielającego Autonomię Palestyńską od Izraela. Wziął także udział w międzyreligijnym spotkaniu z przywódcami religijnymi w Galilei. W czasie tego ostatniego wydarzenia zauważył:
W naszych różnych tradycjach religijnych tkwią wielkie możliwości w zakresie krzewienia kultury pokoju, zwłaszcza przez nauczanie i głoszenie głębszych wartości duchowych wspólnego nam człowieczeństwa. Kształtując serca młodzieży, kształtujemy przyszłość samej ludzkości. Chrześcijanie chętnie przyłączają się do żydów, muzułmanów, druzów i wyznawców innych religii, pragnąc ochronić dzieci przed fanatyzmem i przemocą, i przygotować je, aby były budowniczymi lepszego świata[9].
Papież wezwał, by wyznawcy różnych religii okazywali sobie wzajemny szacunek, „pracując nad złagodzeniem napięć wokół miejsc kultu, zapewniając w ten sposób spokojną atmosferę do modlitwy i refleksji.”
W Jerozolimie Benedykt XVI odwiedził meczet Al-Aksa, znajdujący się na Wzgórzu Świątynnym (Al-Haram asz-Szarif) obok meczetu Kopuła na Skale i tworzący wraz z nim jedno z trzech najświętszych miejsc islamu[10]. Była to już jego trzecia wizyta w meczecie, co podkreślały media. Powitał go tam wielki mufti Jerozolimy, Mohammed Husajn. Do zgromadzonych papież powiedział: „Drodzy przyjaciele, przybyłem do Jerozolimy z pielgrzymką wiary. Dziękuję Bogu za tę możliwość spotkania się z wami jako biskup Rzymu i następca apostoła Piotra, ale także jako syn Abrahama.” Dodał też, że Kościół pragnie gorąco współpracować „dla pomyślności rodziny ludzkiej” i wierzy mocno, że „wypełnienie obietnicy danej Abrahamowi ma powszechny charakter, obejmując wszystkich ludzi, niezależnie od pochodzenia i statusu społecznego”. Przypomniał również, że muzułmanie i chrześcijanie prowadzą rozpoczęty już, nacechowany szacunkiem dialog. Zakończył swoje przemówienie życzeniami, aby chrześcijanie i muzułmanie „starali się żyć w duchu zgody i współdziałania, niosąc świadectwo o Bogu Jedynym, wielkodusznie służąc innym.”
Jak zauważył arcybiskup Fouad Twal, łaciński patriarcha Jerozolimy, wizyta papieża w Jordanii został znacznie bardziej przeżyta przez jej mieszkańców – tak chrześcijan, jak i muzułmanów – niż wizyta w Izraelu przez jego obywateli. Muzułmanie rzeczywiście znacznie bardziej wyrażali swoje zadowolenie z tej wizyty, np. stacja Al-Arabijja podsumowała ją tak: „Żegnamy obraz papieża-wroga i witamy papieża, czyniącego znaki pokoju”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.