Co było przyczyną nieszczęśliwego życia Jeremiasza? Otóż misja, którą musiał realizować, i problemy, które go z tego powodu spotykały.
Co można powiedzieć o przekleństwach Jeremiasza? Na pewno nie jest to przekleństwo, które chciałoby spowodować coś złego, kogoś ukarać, odmienić czyjś los. Przeklinanie dnia swojego urodzenia, czyli wydarzenia sprzed wielu lat, byłoby w tym przypadku czymś absurdalnym. Podobnie sprawa wygląda z przeklęciem posłańca, który miał jego ojcu zaanonsować narodziny. Absurdalnie brzmi zarzut, że ktoś powinien zamordować rodzące się dziecko. Oczywiste jest, że nikt normalny tego nie czyni. Tak więc przeklęcie dnia swojego urodzenia nie jest tu próbą zaszkodzenia sobie. Zauważmy, że prorok nie przeklina samego siebie. Mimo skrajnego niezadowolenia z własnego życia nie czuje się jego dysponentem, nie mówi nic o samobójstwie i nie chce skończyć ze sobą. Dlatego chodzi zapewne o wyrażenie pewnej prawdy za pomocą paradoksu. Posiadanie dziecka było uważane za błogosławieństwo, narodziny były wielkim szczęściem i radością, szczególnie wówczas, kiedy śmiertelność dzieci przy porodzie i w pierwszych latach życia była bardzo wysoka. Ogłoszenie narodzin dziecka było wielkim szczęściem. Przeklęcie dnia narodzin to inaczej nazwanie owego wydarzenia bardzo nieszczęśliwym ze względu na to, że późniejsze życie proroka było nieszczęśliwe.
Co było przyczyną nieszczęśliwego życia? Otóż misja, którą musiał realizować, i problemy, które go z tego powodu spotykały. Prorok bardzo wyraźnie to stwierdza w Księdze Jeremiasza 20,7. Przeklęcie dnia swojego urodzenia, a nie dnia powołania przez Boga, wynika z tego, jak owo powołanie wyglądało. Czytamy o tym w Księdze Jeremiasza 1,4–10. Bóg w wersie 5 informuje proroka, że wybrał go i przeznaczył na proroka narodów jeszcze przed jego urodzeniem. Obiekcje Jeremiasza przed wypełnianiem misji prorockiej (w. 6: „Ach Wszechmocny Panie. Oto ja nie umiem mówić, bo jestem jeszcze chłopcem”) jest próbą oddzielenia tego, co prywatne i osobiste od tego, co związane miało być ze służbą proroka. Bóg tymczasem w wersecie 5 dobitnie mówi Jeremiaszowi, że takiego rozróżnienia uczynić nie może, ponieważ cały on, całe jego życie będzie elementem jego prorockiej służby.
Tak więc poprzez przeklęcie dnia swojego urodzenia prorok wyraża ogromny żal z powodu swojego nieszczęśliwego życia. Nie jest tak, że chciałby je teraz zakończyć albo że nie życzyłby sobie zmiany na lepsze, o co modlił się we fragmencie będącym jego ostatnią konfesją. Przeklęcie dnia swojego urodzenia jest pełną goryczy oceną swojego życia, dokonaną pod wpływem cierpień i udręk. Gdyby prorok miał wybór: albo przeżyć takie życie, jakim żył, albo nie żyć w ogóle – to wybrałby to drugie.
Ostatnia wypowiedź Jeremiasza przepełniona jest goryczą. Według tradycji życie proroka zakończyło się tragicznie. Czy Jeremiasz nie został przez Boga oszukany? Czy warto służyć Bogu, jeżeli życie z Nim może wyglądać tak, jak proroka Jeremiasza? Wydaje się, że kwestia ta jest bardzo aktualna dzisiaj, kiedy tak wiele osób zadaje sobie pytanie o konkretny zysk: czy to mi się opłaca?
Do związku z Bogiem należą dobra zbawcze – były one i są treścią każdego przymierza, które Bóg zawiera z ludem czy z poszczególną jednostką. Bóg obiecuje w Chrystusie zbawienie, życie wieczne – czyli życie z Bogiem. Od Boga można oczekiwać wsparcia i pomocy w naszym życiu i takie wsparcie otrzymywać. Jednakże w tym życiu żadnych gwarancji dotyczących powodzenia i szczęścia mieć nie można. Co pozostaje więc temu, kto pragnie wejść w szczególny związek z Bogiem, kto związany jest z Nim przymierzem i kto chce Jemu służyć? Otóż podstawowym darem dla tego, kto chce służyć Bogu, jest On sam. To życie z nim jest bezcennym darem. To On daje nam możliwość przeżycia takiego życia, do którego On nas przeznaczył. Może to być życie niełatwe, możliwe, że dramatycznie trudne, ale na pewno będzie życiem lepszym od życia bez Niego. Będzie to życie, do którego zostaliśmy stworzeni i w którym On będzie wciąż obecny.
Andrzej P. Kluczyński teolog specjalizacja Stary Testament
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Analiza mechanizmów powstawania lęku prowadzi do odkrycia sposobów działania pokusy.
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.