Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. (św. Jan Bosko)
Kościół lubi się celebrować... To nie jest specjalnie ewangeliczne. Tygodnik Powszechny, 13 maja 2007
„Kiedy byłem ośmioletnim chłopcem, zrobiłem coś niestosownego, czego nie uważałem wtedy za poważniejsze przewinienie, a nawet dzisiaj nie uważam...
W czasach, w których ateiści dążą do demoralizowania przedszkolaków, wczesna Komunia Święta to ochrona dzieci przed zagrożeniami i tworzenie swego rodzaju duchowej elity małych przyjaciół Jezusa.
W okresie wakacji spędzamy więcej czasu z naszymi dziećmi czy wnukami. W domu, ogrodzie, na plaży, gdy wspinamy się na Giewont, mamy wreszcie okazję, aby spokojnie porozmawiać. Czas serca, 101/2009
O przesłaniu jedności Kościoła i rodziny oraz służbie ludziom opowiada Myrna Nazzour – stygmatyczka i mistyczka z Syrii, która w lipcu 2012 r. odwiedziła Polskę
Jestem kapłanem ze zgromadzenia Misjonarzy Werbistów. Obecnie pracuję w Moskwie, w parafii św. Olgi. Swego czasu pracowałem w Urugwaju, gdzie byłem świadkiem cudu za przyczyną św. Ojca Pio.
Jesteśmy powołani do budowania królestwa Bożego na ziemi. Nie oznacza to jednak, że dyrektor albo sprzątaczka mają natychmiast rzucić pracę i szukać ubogich, którym mogliby pomóc. Nie o to chodzi. Mamy budować chrześcijańskie relacje oparte na Chrystusie w miejscu, w którym jesteśmy. Często uprzejma i miła woźna w szkole zostaje powiernicą uczniów – stając się dobrą ciocią czy babcią, szerzy miłość i pokój…
Co wspólnego ma Macedonia z Polską? Niektórzy twierdzą, że św. Klimenta Ochrydzkiego. Legenda głosi, że na przełomie IX i X w. działalność ewangelizacyjna świętego była związana z Murckami (dzielnicą Katowic), które Kliment podobno chrystianizował. Przewodnik Katolicki, 22 lutego 2009
Przyczyn nieprzestrzegania prawa można byłoby wymienić wiele, jednak z pewnością wysoko plasuje się wśród nich chęć osiągnięcia jakichś korzyści: by mieć więcej, więcej znaczyć, by poczuć się lepiej; „obudować się” rzeczami, cieszyć się prestiżem społecznym.