Jan Paweł II z krzyżem Mistrza przemierzał świat – niósł go jak sztandar, błogosławiąc miliony. W Wielki Piątek przytulił się do niego, szukając siły… Wkrótce odszedł do Pana.
Pośród całej tej katastrofy, jaką był finał mundialu, należy się cieszyć, że zwyciężył ten, który więcej wniósł do niego piłkarsko. Ironia polega na tym, że Hiszpanie grali bardziej po „holendersku” niż Holendrzy.
Ci z naszych Czytelników (a zapewne jest ich niemało), którzy oglądali film poświęcony bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, zapewne pamiętają scenę mającą swe źródło we wspomnieniach Katarzyny Soborak, w której wyniesiony na ołtarze kapelan Solidarności odbiera życzenia od znajomego małżeństwa: „Obyśmy doczekali wolnej Polski”. Składający życzenia słyszą w odpowiedzi: „Ale ja jestem wolny”.
"Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, a ponieważ Bóg jest miłością, człowiek został stworzony do miłości. Miłość natomiast zakłada jedną podstawową rzecz − wolną wolę, a więc także możliwość wybrania zła."
Wizerunek Matki Bożej powstał na płaszczu Juana Diego utkanym z włókien agawy. Po wnikliwych badaniach w znacznym powiększeniu nie widać na nim pociągnięć pędzla.
Ustawiliśmy w kościele duży ekran, a papieskie przemówienia tłumaczyliśmy na bieżąco na miejscowy język maka. Prości ludzie z buszu słuchając słów Papieża mówili: on nas zna, mówi o naszych problemach, modli się za nas Tygodnik Powszechny, 29 marca 2009
Ta Matka Boska towarzyszyła im przez całe życie, wisiała na ścianie w „kąciku rodzinnym”. Teraz zostałam sama… wybieram się do domu opieki… nie chcę, aby przepadła… proszę JĄ zabrać!”
Tysiące motocyklistów modlących się na Jasnej Górze, kibice piłkarscy porządkujący groby powstańców wielkopolskich czy warszawskich i setki młodych ludzi biorących udział w rekonstrukcjach historycznych najważniejszych wydarzeń z naszych dziejów to współczesna odmiana patriotyzmu i związanych z nim tradycji. Kto dziś kocha Boga i Ojczyznę?
Z przeorem Jasnej Góry o. Marianem Waligórą – w roku jubileuszu 300-lecia Koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej – rozmawia Lidia Dudkiewicz
W samym centrum Warszawy życzą sobie: dobrej pustyni. Bo na pustyni miasta spotykają ludzi i Boga.