Jeśli chcemy uczestniczyć w jedności Kościoła, konieczne jest opanowanie języka, jaki w nim obowiązuje. W Kościele Chrystusowym jest to język świętości. Niebo jest tylko dla tych, którzy umieją mówić językiem świętych.
XIV pytań w drodze na Golgotę.
Rzeczywistości duchowa i psychiczna funkcjonują w człowieku jako nierozerwalne części jego osobowości. Jak jednak problemy w jednej z tych sfer wpływać mogą na drugą? O tym opowie Maciej Bóbr, rzecznik prasowy Szpitala Klinicznego im. dra J. Babińskiego w Krakowie-Kobierzynie.
Jakie pouczenie wystosował do chrześcijan św. Paweł?
W naszym cyklu poświęconym obecności aniołów na kartach Nowego Testamentu dotarliśmy oto do jego ostatniej księgi – Apokalipsy świętego Jana Apostoła. Zanim jednak zajmiemy się aniołami, warto powiedzieć sobie kilka słów o samej księdze.
Budynki świątynne zamieniane w sale wystawowe, magazyny czy nawet... dyskoteki. Smutny obraz zamarłego życia religijnego Europy Zachodniej w każdej chwili może dotrzeć również do Polski. Z drugiej strony – desakralizacja świata nie udała się, mimo agresywnych prób, ani bolszewikom, ani protestanckim czy jeszcze wcześniej bizantyjskim ikonoklastom. Jakie jednak znaczenie mają dla naszej wiary wizerunki świętych i samego Chrystusa, że, na przestrzeni wieków, co i rusz padają ofiarami tak ogromnej agresji?
W naszych podróżach raz na jakiś czas przydarza się moment, gdy sytuacja może wyglądać na taką, która ewidentnie wymknęła się nam spod kontroli. Gdy, po ludzku patrząc, nie mamy już czego szukać. Gdy wszystko idzie nie po naszej myśli. A jednocześnie wszelkie pomysły zebranych wokół nas, optymistycznych ludzi dobrej woli są przez nas negowane. „Bo to przecież niemożliwe. Tego się nie da zrobić”. Na całe szczęście także w takich sytuacjach nie wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas.
Jestem mamą trójki pociech w wieku 13, 8 i 3 lat. Kto ma dzieci, ten wie, jak wygląda poranna gonitwa, by zdążyć do pracy, szkoły i przedszkola.
Wierzymy Jezusowi dlatego, że zapowiedział swe zmartwychwstanie i faktycznie zmartwychwstał. Jego wrogowie od dwudziestu wieków wyrywają gwóźdź, na którym zawisło nasze zawierzenie Jezusowi. Wyrwać go dotąd nie potrafili i nigdy nie dadzą rady.
Z pięknego, acz wciąż tajemniczego i budzącego respekt Sanktuarium na Gargano aż po ziemię ojczystą. Z lokalnego placu Piazza Duca d'Aosta w centrum Monte Sant’Angelo aż po lokalne ryneczki polskiej prowincji. Ta historia to świadectwo fenomenu. Fenomenu, który dowodzi, że gdy czegoś bardzo się pragnie, a pragnieniu temu towarzyszy dodatkowo Boże błogosławieństwo, wówczas stać się może doprawdy wszystko. Wypalić może nawet włoska peregrynacja na polskiej ziemi.