Tę piękną modlitwę większość z nas zna od urodzenia. Czy zastanawiamy się czasami nad tym, jak powstawała?
Udokumentowana historia różańca datuje się od połowy XV w. Wiedzę o wcześniejszych formach Psałterza Maryi zawdzięczamy pięknym legendom i archeologii.
Na przestrzeni dziejów św. Michał Archanioł wielokrotnie niósł pomoc uciśnionym, duchownym i świętym, ale też władcom czy armiom walczącym z wrogami Boga i Kościoła. W artykule poniższym przedstawię najważniejsze z tych interwencji opisane w źródłach historycznych, a także przekazywane w tradycjach ludowych.
Angelologia zawsze podkreślała, że jedną z podstawowych czynności aniołów jest kontemplacja Boga. Mało kto wie, że podobny rodzaj kontaktu z Bogiem może nawiązywać człowiek. W ostatnich jednak latach można zauważyć rosnące zainteresowanie praktyką modlitwy kontemplacyjnej. Pojawiają się wspólnoty - zakonne i świeckie, których zadaniem jest uczenie wiernych tej modlitwy. Problem polega tylko na tym, że nadal wielu ludzi uważa, że jest to rzecz tylko dla wybranych.
„Żywot człowieczy jest więc nieustanną walką. I walka ta rozstrzyga o doczesnym i wiecznym szczęściu ludzi. Albo dusza zmoże ciało, albo ciało zwycięży duszę. Pan Bóg dał ciału zmysły, abyśmy się nimi posługiwali nie według naszego widzimisię, ale według przykazań Bożych, w granicach woli Bożej” (Ćwiczenia duchowne) – pisał ks. Bronisław Markiewicz.
Modlitwa Jezusowa często bywa mylona z buddyjską mantrą, ponieważ polega ona na wielokrotnym powtarzaniu wciąż tej samej frazy, a jednym z jej owoców jest wyciszenie umysłu. Często zarzuca się, że prowadzi ona do wyłączenia władz rozumu, jak w buddyzmie czy zen. Kiedy jednak tego rodzaju opinie słyszą ortodoksyjni teologowie czy mnisi, odpowiadają zgryźliwie, że stół, podobnie jak koń, ma cztery nogi, co niekoniecznie oznacza, że to jedno i to samo...
Aloes jest jednym z symboli maryjnych, choć każdej osobie znającej Pismo Święte z pewnością skojarzy się przede wszystkim z obrzędami pogrzebowymi Jezusa.
Dziękuję Ci, Matko, że rozmyślając o tajemnicy Twego ukoronowania, uświadomiłem sobie, jak ważne jest wynagrodzenie za grzechy innych.
Obok pogorzelców nie przechodzi się obojętnie. Doświadczają tragedii, wstrząsu, z którego trudno się pozbierać. Szczególnie samemu. Dlatego tak potrzebna jest pomoc. Teraz wyobraźmy sobie, że pożogą jest wykorzystanie seksualne.
Miłosierdzie wymaga więc aktywacji procesów psychologicznych takich jak empatia (postawienie się w sytuacji drugiej osoby), współczucie (troszczenie się o drugą osobę, zwłaszcza gdy cierpi) oraz wczucie się w sposób myślenia innych ludzi (teoria umysłu), czyli dopasowania stanów emocjonalnych do świadczenia ukierunkowanej pomocy