Dla nas pielgrzymka jest czymś egzotycznym, nawet jeśli w Krakowie idzie na nią osiem tysięcy osób, liczba ta w zestawieniu z liczbą mieszkańców miasta jest niewielka. Dla średniowiecznych ludzi pielgrzymowanie było czymś normalnym, zwykłym aktem religijności. Na pielgrzymkę po prostu „się chodziło". List 7-8/2007
To pielgrzymowanie dla Chrystusa jest więc bardzo ważnym elementem budowania Europy. Łączą się z nim oczywiście sanktuaria: Rzym, Compostela, niemiecka Kolonia czy Canterbury, gdzie został zamordowany Tomasz Becket. Trzeba pamiętać, że po drodze do tych ważnych miejsc znajdowały się też inne, również znaczące. Na szlaku do Composteli jest np. Vezelay z relikwiami św. Marii Magdaleny. By zrozumieć jego rolę w średniowiecznej Europie, wystarczy sobie uświadomić, że to właśnie w Vezelay św. Bernard z Cla-irvaux ogłosił drugą krucjatę. To tam rzucił hasło, które podjęła właściwie cała łacińska Europa.
Kiedy zastanawiam się nad tym, jak rodziła się Europa, to na myśl przychodzą mi raczej uniwersytety niż pielgrzymki.
Uniwersytety są znacznie późniejszym zjawiskiem. Oczywiście są symbolem uniwersalnej Europy, choćby dlatego, że wszędzie istniał jednolity system kształcenia, ale uniwersytet to tak naprawdę dopiero wytwór dwunastowieczny. Europa musiała być na odpowiednim poziomie zasobności i kultury materialnej, żeby stworzyć uniwersytet. Do jego powstania potrzeba pieniędzy. Uniwersytety - co ciekawe - też łączą się z pielgrzymką i to szczególną, a mianowicie krucjatą. Wyprawy krzyżowe otworzyły Europę na wymianę handlową ze Wschodem, a ponieważ najbardziej korzystały na tym miasta włoskie, to właśnie w Italii powstały pierwsze uniwersytety. Tam, gdzie miasto się rozwija, jest miejsce na uniwersytet. Jest on dzieckiem kultury miejskiej, Europy w jakiejś mierze już ukształtowanej. Nie zapominajmy, że wcześniej też istniał jednolity system kształcenia, który powstał w okresie renesansu karolińskiego. Czego uczono w szkołach karolińskich, monastycznych czy katedralnych? Przede wszystkim sztuk wyzwolonych. Kiedy weźmiemy najstarszy spis ksiąg katedry wawelskiej z 1110 r. znajdziemy w nim dzieła z zakresu gramatyki i dialektyki, co oznacza, że kształcenie w Krakowie już pod koniec XI w. przebiegało według wzorca wypracowanego przez liderów tzw. renesansu karolińskiego.
Jeden język, jeden system kształcenia...
Ks. prof. Jerzy Wolny zwracał uwagę na jeszcze jedno bardzo interesujące zjawisko: w średniowiecznej Europie, w różnych miejscach niemal w tym samym czasie, następują te same procesy. Odrodzenie monastycyzmu w XI w. pojawia się jednocześnie w środkowej Italii, w greckich Meteorach, gdzieś na południu Francji i w Anglii. To zdumiewające, jak szybko przepływają informacje, w jakim tempie krążą idee. Z inicjatywy Ottona III trzy lata po śmierci św. Wojciecha, na rzymskiej wysepce Tiberina powstanie miejsce jego kultu (obecnie kościół św. Bartłomieja), a w nim najstarsze przedstawienie w rzeźbie świętego, do dziś zachowane. Inny przykład: jeśli spojrzymy na krzyże irlandzkie, zwane też celtyckimi, znajdziemy w nich niezwykłe podobieństwo do motywów zdobniczych z krzyży egipskich, koptyjskich.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.