Post a karnawał. Radość i asceza w chrześcijaństwie

Zaniedbanie korzystania z możliwości odprężenia i rozrywki może mieć bardzo szkodliwe konsekwencje dla zdrowia, a nawet życia człowieka, czego przykładem są pracoholicy. Cywilizacja, 29/2009



By głębiej zrozumieć fenomen radości, należy sięgnąć do tekstów biblijnych. Już w Starym Testamencie można znaleźć wiele tekstów mówiących o niej. Psalmy podkreślają, iż człowiek pobożny znajduje swoją radość w Bogu (Ps 16, 11).

Przyczyną radości są także dobra ziemskie, które człowiek posiada (Pwt 12, 7). Naród izraelski radował się ze szczególnego wybrania go i prowadzenia przez Boga (Iz 44, 23). Okazją do radości były święta, często związane z ucztowaniem, muzyką i tańcami. Do takich radosnych momentów należała także uczta ofiarna (Pwt 12, 7). Stąd w czasie świąt naród wybrany przypominał sobie o „dniu, który Pan uczynił; radujmy się zeń i weselmy” (Ps 118, 24).

Ludzie radowali się z powodu miłości, jaką ich Bóg otaczał za życia, obiecując im szczęście wieczne: „Wyśpiewuj, Córko Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca […] Pan twój Bóg jest pośród ciebie. Mocarz – On zbawi” (Sf 3, 14.17).

Ludzie starotestamentowi odczuwali radość z powodu darów, które otrzymywali od Stwórcy, a przede wszystkim odpuszczenia grzechów: „Spraw bym usłyszał radość i wesele: niech się radują kości, któreś skruszył! Odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia! […] Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym” (Ps 51, 10-14). Świadomość miłości Bożej wykracza poza sferę doczesną, sięga także do nadziei radości mesjańskiej, która urzeczywistni się z chwilą odkupienia, która będzie „radością i weselem na wieki” (Bar 4, 23).

Zagadnienie radości w jeszcze większym stopniu podkreślane jest w Nowym Testamencie, który ukazuje, że przyczyną tej radości jest Osoba Jezusa Chrystusa i związane z nią zbawienie. Orędzie o Jezusie nazywa się Ewangelią (Mk 1, 1) oraz orędziem radości, radosną nowiną (Łk 2, 10). Już w scenie Zwiastowania Maryja raduje się w Bogu, swoim Zbawicielu (Łk 1, 47).

Z chwilą przyjścia Chrystusa radość głoszona jest w sposób definitywny: „Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan” (Łk 2, 10-11). Również Mędrcy ze Wschodu radują się ujrzawszy gwiazdę na Wschodzie (Mt 2, 10).

Ewangeliści piszą również na temat radości samego Jezusa. Raduje się On z tego powodu, że uczniowie stali się świadkami wskrzeszenia Łazarza (J 11, 15). W przypowieści o zagubionej owcy Pan Jezus okazuje swoją radość z powodu nawrócenia grzesznika (Łk 15, 5). Do tej radości Pan Jezus zachęca swoich uczniów, pomimo że z jego powodu narażą się na prześladowanie: „Błogosławieni [szczęśliwi] jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie” (Mt 5, 11-12).

Jednak kiedyś ich smutek zamieni się w radość (J 16, 20n). Nawet w obliczu męki i śmierci Chrystusa, jego uczniowie nie mogą popadać w rozpacz, mając na uwadze perspektywę Jego Zmartwychwstania: „Także i wy teraz doznajecie smutku, znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać” (J 16, 22-23).

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...